31-letni Inigo Martinez już tego lata był blisko Barcelony, ale wszystko stanęło po tym, jak Katalończycy byli w stanie sięgnąć po Julesa Kounde z Sevilli. Jednak dalej istnieje porozumienie między wicemistrzami Hiszpanii, a Inigo Martinezem, któremu kończy się umowa z Athletic Bilbao w czerwcu przyszłego roku.
Istny rollercoaster w Krakowie. Sześć bramek, czerwona kartka i rzut karny
Xavi liczy na Inigo Martineza
Według informacji dziennika „SPORT”, FC Barcelona być może już podczas zimowego okienka transferowego zdecyduje się na transfer Inigo Martineza. Tym bardziej, że słabo gra Gerard Pique i działacze FC Barcelony chcą, by opuścił on klub.
– Xavi na niego liczy. Jest świadomy, że nie ma w kadrze żadnego leworęcznego środkowego obrońcy i że Gerard Pique nie będzie kontynuował gry w przyszłym roku. Doświadczenie, charakter, dobre ustawienie, siła w grze powietrznej. Taki profil przy zerowych kosztach jest praktycznie niepodważalny – czytamy w dzienniku „SPORT”.
Dziennikarze dodają, że prezesi Athletic Bilbao próbowali za wszelką cenę zatrzymać zawodnika.
– Nie było sposobu. Athletic Bilbao próbował wiele razy wszelkimi sposobami, aby Inigo Martínez przyjął ofertę przedłużenia umowy, ale piłkarz ma inny pomysł na swoją przyszłość. Zespół Bilbao jest jednym z objawień tego sezonu, a duża w tym zasługa lewonożnego środkowego obrońcy, Inigo Martineza, który gra na wysokim poziomie – dodaje „SPORT”.
Za transferem Inigo Marineza do FC Barcelony przemawia również fakt, że w FC Barcelonie nie ma nominalnego, lewonożnego środkowego obrońcy oraz to, że Martinez dobrze zna rozgrywki Primera Divisoon i jego profil odpowiada potrzebom drużyny prowadzonej przez Xaviego.
– Athletic ma świetnych stoperów. Inigo Martinez jest reprezentantem Hiszpanii. To bardzo silny i uzdolniony zawodnik, dobrze gra w powietrzu i wyprowadza piłkę – mówił o nim Xavi przed niedzielnym meczem FC Barcelona – Athletic Bilbao.
Inigo Martinez w tym sezonie zagrał w sześciu meczach. Cztery spotkania na początku sezonu opuścił z powodu kontuzji.
Kosmiczna końcówka hitu Premier League. Casemiro bohaterem. Gol w 94. minucie
FC Barcelona po 10. kolejkach z 25 punktami zajmuje drugie miejsce w tabeli. Ma trzy punkty straty do prowadzącego Realu Madryt. Athletic Bilbao jest na szóstej pozycji (18 punktów).