W czwartek wieczorem Manchester United rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie, pokonując na Old Trafford Tottenham 2:0 po golach Freda i Bruno Fernandesa. Znakomity występ „Czerwonych Diabłów” przykryło jednak zachowanie Cristiano Ronaldo. Legendarny Portugalczyk odmówił wejścia na boisko w drugiej połowie z ławki rezerwowych i udał się do szatni, co spotkało się z ogromną krytyką w jego kierunku.
Ferdinand broni Ronaldo i zarzuca Ten Hagowi „złą komunikację”
Co ciekawe, choć większość osób zdecydowanie potępia zachowanie Ronaldo, w jego obronie stanął jego były kolega z Manchesteru United – Rio Ferdinand. – Jako piłkarz nie byłbym z tego zadowolony – mówił Ferdinand w telewizji BT Sport. – Z pewnością na miejscu trenera bym z nim porozmawiał o tej decyzji, stałbym wręcz w kolejce do niego. Każda taka sytuacja ma dwie strony, dlatego nie zamierzam niczego przesądzać. Być może komunikacja między nimi nie była tak dobra, jak powinna być – kontynuował były reprezentant Anglii, zarzucając Erikowi ten Hagowi kiepską komunikację z gwiazdą United.
– Masz do czynienia z kimś takim, jak Cristiano Ronaldo. Czy ci się podoba, czy nie, to Cristiano Ronaldo. Być może największy piłkarz w historii futbolu razem z Messim. Więc czasem trzeba go traktować nieco inaczej niż każdego innego. Tak samo było, gdy był on w drużynie pod wodzą Alexa Fergusona – zaznaczał były obrońca West Hamu, Leeds i Manchesteru United.
– Myślę, że Ronaldo przez całą swoją karierę miał taką komunikację z trenerem – wiedział, jaki jest plan na dany mecz, ile będzie miał minut. Wydaje mi się, że obecnie po raz pierwszy jest w sytuacji, w której nie wie, w jakim miejscu się znajduje – podsumował Ferdinand.
„Totalnie nie do zaakceptowania, wszedł z miotaczem ognia do szatni”
Zupełnie innego zdania są jednak inni byli reprezentanci Anglii – Alan Shearer oraz Peter Crouch, którzy stanęli po stronie holenderskiego szkoleniowca United.
– Od samego początku należy stwierdzić, że ostatnie zachowanie Cristiano Ronaldo jest totalnie nie do zaakceptowania – grzmiał Alan Shearer w rozmowie z „The Athletic”. Były znakomity napastnik uważa, że Ronaldo swoim zachowaniem pogwałcił zasady piłkarskiej szatni.
– Respekt do kolegów z drużyny, menedżera i kibiców swojej drużyny to fundamenty piłki nożnej, a odmowa wejścia na boisko w roli zmiennika, co potwierdził Erik ten Hag, i skierowanie się do szatni jeszcze w trakcie meczu jest jak wejście z miotaczem ognia w kodeks każdej szatni – tłumaczył.
– Wybór tego, kto gra, a kto nie, jest przywilejem menedżera, nie piłkarza. Żaden piłkarz nie może sobie usiąść z boku i powiedzieć, że „nie wchodzi na boisko i tyle”. Niezależnie od tego, kim jest – bronił Ten Haga Peter Crouch. – Cristiano Ronaldo jest jednym z najlepszych graczy, których widzieliśmy kiedykolwiek w piłce nożnej, ale koniec końców jest tylko piłkarzem. Ma menedżera, który podejmuje decyzje o tym, kto ma grać na boisku.
– W sporcie drużynowym najważniejszą podstawą jest to, że wszyscy wygrywają i wszyscy przegrywają. Taki pokaz samolubności egoizmu i rozdrażnienia jest absolutnie nieprofesjonalny. Manchester United powinien zdyscyplinować Ronaldo z tego powodu. Był koszmarnym przykładem i zamiast o najlepszym meczu w sezonie z Tottenhamem, Erik ten Hag został zmuszony do rozmowy o kimś, kto w nim nie zaistniał – zaznaczył Shearer.
Jednak i Shearer, i Crouch starają się w pewien sposób zrozumieć samego Ronaldo. – Z pewnością to musi być niezwykle trudna dla niego decyzja. Zawsze był piłkarzem, do którego każdy trener potrzebował, by zdobywał bramki. A teraz siedzi na ławce i nie do końca jest częścią tego wszystkiego – przyznał Crouch.
– Nie zgadzam się z jego zachowaniem, ale myślę też, że są pewne okoliczności łagodzące. Musi być mu trudno, gdy wciąż jest zdania, że strzelałby dużo bramek, a musi zaakceptować, że nie może zrobić wszystkiego, co robił wcześniej. Nikt jednak nie chce, aby piłkarz zachowywał się w ten sposób, od tego trzeba zacząć. Jego reakcja była bardzo słaba, nie po raz pierwszy. Trzeba oczekiwać od niego więcej pod tym względem – zakończył Alan Shearer.
W sobotę o godzinie 18:30 Manchester United zagra na wyjeździe z Chelsea. Cristiano Ronaldo w tym spotkaniu nie wystąpi, gdyż za swoje czwartkowe zachowanie został odsunięty od zespołu.