4 – tylko tyle goli w obecnym sezonie La Liga straciła FC Barcelona. Mimo że w ostatnim czasie defensywę drużyny Xaviego prześladowały kontuzje, a forma rezerwowych była krytykowana, to Katalończycy wciąż bronią najlepiej w rozgrywkach.
W 12 meczach tego sezonu Marc-Andre ter Stegen zachował aż 10 czystych kont. I to właśnie Niemiec wskazywany jest jako człowiek, który w największej mierze odpowiada za rewelacyjny wynik FC Barcelony. W La Liga pokonali go jedynie Alexander Isak z Realu Sociedad (4:1) oraz Karim Benzema, Fede Valverde oraz Rodrygo z Realu Madryt (1:3).
W sobotnim meczu z Valencią (1:0) ter Stegen znów nie puścił gola, czym pobił rekord La Liga. Nikt bowiem wcześniej nie zachował tak dużej liczby czystych kont w pierwszych 12 kolejkach sezonu. Niemiec będzie miał jeszcze szansę na wyśrubowanie wyniku, bo przed mistrzostwami świata FC Barcelona zagra jeszcze z Almerią i Osasuną.
Hiszpanie zachwyceni ter Stegenem
O tym, że ter Stegen jest w wybitnej formie, świadczą też inne statystyki. Niemiec ma aż 89,3 proc. skuteczności obron, co oczywiście jest najlepszym rezultatem w lidze. Według statystyki xG, czyli oczekiwanych goli straconych, FC Barcelona powinna ich mieć osiem. W rzeczywistości ma ich dwukrotnie mniej, co jest wielką zasługą ter Stegena.
„Zastanawialiśmy się, czy Niemiec odzyska jeszcze swoją najwyższą formę. Czy w FC Barcelonie będzie jeszcze grał tak jak w pierwszym sezonie. Zastanawialiśmy się, czy jeszcze kiedyś będzie zbawicielem drużyny, który swoimi interwencjami będzie ratował drużynie punkty. Odpowiedź byłego bramkarza Borussii Moenchengladbach była najlepsza z możliwych. Ter Stegen znów jest cesarzem w bramce” – napisał dziennik „Sport”.
Ci sami dziennikarze nie omieszkali jednak wypomnieć Niemcowi słabszej formy w Lidze Mistrzów, gdzie w meczach z Bayernem Monachium i Interem Mediolan puścił łącznie aż dziewięć goli. Niemca pokonał też zawodnik Viktorii Pilzno, a FC Barcelona już na pewno zagra wiosną w Lidze Europy.