Sobotnie spotkanie 12. kolejki La Ligi było bardzo wymagającym testem dla piłkarzy FC Barcelony. Zawodnicy Xaviego przez długi czas nie potrafili się odnaleźć na Estadio de Mestalla w Walencji, do uniemożliwiała im solidna postawa gospodarzy. Dopiero w doliczonym czasie gry zwycięską bramkę dla Katalończyków strzelił Robert Lewandowski, zostając bohaterem drużyny.

Zobacz wideo Roman Kołtoń o upadku Złotej Piłki. „Nadróbmy to, Lewandowski zmiażdżył”

Hiszpańskie media pod wrażeniem Lewandowskiego. „Polak, znacznie bardziej niż drapieżnik, nigdy nie przestawał szukać celu”

Gol polskiego napastnika uratował honor Dumy Katalonii oraz zachwycił kibiców klubu. Także hiszpańskie media były pod wrażeniem występu Polaka. Dziennikarze katalońskiego „Sportu” stwierdzili jednak wprost, że sukces drużyny Xaviego rodził się w mękach.

– To nie był przyjemny mecz dla żadnego piłkarza Barcelony. Intensywność gry Valencii i presja ze strony fanów zmieniły wizytę na Mestalla w niewygodne zobowiązanie dla katalońskich graczy. Podopieczni Xaviego Hernándeza nie byli w stanie narzucić swojego stylu, zwłaszcza w drugiej połowie, i musieli dorównać intensywności rywalom i pokazać swoją zdolność do rywalizacji do ostatniej sekundy meczu – czytamy.

Spina Roberta Lewandowskiego z piłkarzem ValenciiPiłkarz Valencii spiął się z Lewandowskim. Reakcja kolegi błyskawiczna [WIDEO]

Sporą część podsumowania spotkania katalońscy dziennikarze przeznaczyli Lewandowskiemu. – Polak, znacznie bardziej niż drapieżnik, nigdy nie przestawał szukać okazji. Jak zwykle udzielał ciągłych instrukcji swoim kolegom z drużyny, był bardzo ostrożny, aby zachęcić Ansu Fatiego, który przegapił kilka wyraźnych okazji i wywarł silną presję, która doprowadziła do odzyskania sił. Lewandowski jest jednym z tych zawodników, którzy nigdy się nie poddają – doceniali kapitana reprezentacji Polski.

W tekście wspomniano także ogromną radość napastnika po końcowym gwizdku. – Kiedy arbiter zasygnalizował koniec meczu wśród narzekań kibiców Valencii, którzy widzieli, jak ich zespołowi odpadły punkty, Lewandowski uniósł ręce z wyraźną ulgą i świętował zwycięstwo z resztą składu. Po prawie 100 minutach, w których wykazał się godną pochwały siłą psychiczną, „killer” świętował nagrodę, której tak uporczywie szukał – podsumowali dziennikarze katalońskiego „Sportu”.

Gerard PiquePique myślał, że jest na wakacjach. Aż tu nagle zaskoczenie. Xavi wyjaśnia całą sytuację

Sytuacja w tabeli La Liga jest bardzo wyrównana. Po 12. kolejkach na prowadzeniu znajduje się Real Madryt, który ma w dorobku 32 punkty. Sobotnie zwycięstwo pozwoliło zbliżyć się piłkarzom Barcelony do największych rywali na jeden punkt (31 pkt), a wszystko za sprawą remisu liderów 1:1 z Gironą. Podium uzupełnia Atletico Madryt (23 pkt).

Kolejne spotkanie Duma Katalonii rozegra na Camp Nou. Rywalami zawodników Xaviego będą piłkarze Almerii. Mecz ten zaplanowano na sobotę 5 listopada na godzinę 21:00.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *