FC Barcelona długo męczyła się z Valencią, ale ostatecznie wygrała 1:0 dzięki trafieniu Roberta Lewandowskiego w końcówce spotkania. Dodatkowo zespół prowadzony przez Xaviego Hernandeza zmniejszył stratę do Realu Madryt, który nieoczekiwanie zremisował 1:1 z Gironą. Bardzo złą informacją dla Barcelony były urazy Julesa Kounde oraz Erica Garcii, którzy nie dokończyli spotkania z Valencią. Tym samym jedynym zdrowym stoperem w kadrze Barcelony jest Gerard Pique.
Niegroźne urazy obrońców Barcelony. Wrócą do gry za kilka dni
Xavi Hernandez został zapytany o sytuację zdrowotną Julesa Kounde oraz Erica Garcii na konferencji prasowej po meczu z Valencią. Wtedy hiszpański szkoleniowiec nie miał jeszcze zbyt wielu informacji. – Eric i Jules powiedzieli mi, że to nic poważnego. Tak sądzą zawodnicy – mówił Xavi. Teraz Barcelona poinformowała, że Garcia ma przeciążenie mięśnia zasłaniacza zewnętrznego w lewej nodze, natomiast Kounde zmaga się z przeciążeniem mięśnia dwugłowego lewego uda.
Xavi Hernandez nie będzie jednak długo musiał czekać na powrót obu obrońców do gry. Zarówno Jules Kounde, jak i Eric Garcia, nie zagrają z Viktorią Pilzno we wtorek 1 listopada, ale mają być gotowi na sobotni mecz z Almerią, o czym informuje Javi Miguel, dziennikarz „AS-a”. Prawdopodobnie w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów w środku obrony Barcelony wyjdzie duet Gerard Pique – Marcos Alonso.
Jules Kounde dołączył do Barcelony w lipcu tego roku za 50 milionów euro z Sevilli, natomiast Eric Garcia wrócił do klubu z Katalonii rok wcześniej. Duet Kounde – Garcia występował ze sobą w trzech meczach tego sezonu z Realem Madryt (1:3), Athletikiem Bilbao (4:0) oraz Valencią (1:0).