Kuriozalna sytuacja w niższej lidze w Hiszpanii. Spotkanie CD Azquecue – Sporting Cabanillas rozstrzygnęło się tak naprawdę długo po końcowym gwizdku sędziego. W doliczonym czasie gry ucierpiał jeden z zawodników gości i był długo opatrywany. Wtedy sędzia postanowił zakończyć mecz, a i tak później wezwał do wykorzystania rzutu karnego, który dał gościom wygraną. To były szokujące obrazki.
Kuriozalna sytuacja w Hiszpanii
95. minuta spotkania. Cristian de la Mata jest faulowany w polu karnym. Kontuzja wygląda dość poważnie, dlatego wezwana została karetka. W oczekiwaniu na przyjazd ambulansu poszkodowanym chcieli zająć się kibice, którzy wtargnęli na murawę i sprawdzali, co się dzieje z piłkarzem.
W międzyczasie sędzia zakończył mecz przy wyniku 2:2. Gdy jeszcze toczyło się spotkanie, nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego dla gości.
Piłkarz był opatrywany kilkanaście minut. Po łącznie 20 minutach od zakończenia spotkania doszło do kuriozalnej sytuacji, której świat nie widział.
Sędzia wtargnął do szatni gości i powiedział im, że decyduje się podyktować rzut karny. Chwilę potem poinformował o tym drużynę gospodarzy, ale ci odmówili ponownego wyjścia na murawę. Rzut karny wykonywano zatem bez udziału bramkarza.
Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł jeden z zawodników Sportingu, Miguel Fuentes. Proszono go, by zachował się fair play i przestrzelił, ale kopnął piłkę prosto do siatki. Piłkarz wracał do szatni przy gwizdach i wyzwiskach z trybun, a Sporting wygrał 3:2.
Dziennik „Marca” napisał o zdarzeniu jako najdziwniejszym decydującym golu w historii futbolu. Oburzenia nie krył trener gospodarzy Jaime Gomez.
– Już miałem opuszczać stadion, kiedy dowiedziałem się, że sędzia podyktował rzut karny. Nigdy nie widziałem czegoś takiego w mojej całej 30-letniej karierze. Byłem zaskoczony. Nikt nie może nam zarzucić, że się nie pojawiliśmy. Był koniec meczu. Część moich piłkarzy wzięła prysznic i wyszła – opowiadał trener.
Nie wiadomo, czy hiszpańska federacja piłkarska wyciągnie jakieś konsekwencje wobec sędziego lub zmieni wynik spotkania z powrotem na remisowy.