Wskazano już winnych ostatnich porażek FC Barcelony w ostatnich arcyważnych meczach, więc czas myśleć o czystce w szatni. Prezes Joan Laporta i dyrektor sportowy Mateu Alemany już myślą nad wzmocnieniami w styczniowym okienku transferowym, ale też po sezonie. ESPN podało nazwiska czterech piłkarzy, którzy odejdą ze stolicy Katalonii. Władze „Blaugrany” mają pożegnać tych najbardziej doświadczonych, którzy przez lata stanowili trzon i odnosili sukcesy.
Barcelona pożegna starą gwardię
Gerard Pique, Sergio Busquets, Jordi Alba i Sergi Roberto – ta czwórka nie jest w planach klubu na przyszły sezon, dlatego odejdą latem. Warto dodać, że wszyscy czterej stanowią grupę kapitanów FC Barcelony, co może mieć znaczący wpływ na hierarchię zawodników w drużynie.
Na pierwszą dwójkę wymienionych zrzuca się odpowiedzialność za niepowodzenia z Interem Mediolan i Realem Madryt. Pique ma kontrakt ważny do końca czerwca 2024 r., gra coraz mniej, przestaje być pierwszoplanową postacią. Możliwe, że jego umowa wygaśnie rok wcześniej. „Mundo Deportivo” donosi, że jeśli Hiszpan nie zagra 35 meczów w tym sezonie, kontrakt zakończy się przed terminem. Na razie rozegrał ich siedem.
Nadzieje Rosjan legły w gruzach. Są wściekli. „Nieuzasadniona hipokryzja”
Z kolei Busquets ma ważną umowę do końca tego sezonu. Mało prawdopodobne, że zostanie ona nagle przedłużona. Defensywny pomocnik najprawdopodobniej przejdzie latem do jednego z klubów amerykańskiej Major League Soccer. Największe zainteresowanie transferem ma wykazywać Inter Miami. Podobnie jest z kontraktem Sergiego Roberto. Jemu też kończy się za rok i zarząd FC Barcelony nie jest skłonny, by proponować nowe warunki.
Alba, który gra na Camp Nou od 2012 r., także nie jest w planach Xaviego na przyszły sezon. Lewy obrońca wypadł ze składu, a częściej grają Alejandro Balde czy Marcos Alonso. Alba pojawia się na boisku sporadycznie, jedynie gdy istnieje potrzeba rotowania składem. Zarząd szuka odświeżenia na tej pozycji, dlatego chce zrezygnować z Hiszpana. Próbowała wypożyczyć go latem do Interu Mediolan, ale transakcja nie doszła do skutku. Alba ma ważny kontrakt jeszcze przez dwa lata.
Barcelona będzie szukać wzmocnień
Nie wyklucza się transferów już zimą. Barcelona szuka wzmocnień w Europie i Ameryce Południowej. Możliwe, że wróci temat ściągnięcia Inigo Martineza lub Pau Torresa. Obu sondowano już latem. Rozważano ich jako opcje rezerwowe, jeśli nie udałby się transfer Julesa Kounde.
Degrengolada zasłużonego klubu. Wszystko zniszczone. „Już jest martwy”
„Duma Katalonii” obserwuje też nastoletniego Andreya Santosa z Vasco da Gama. Transferem młodego Brazylijczyka zainteresowane też jest Newcastle United. 18-letni środkowy pomocnik ma w kontrakcie wpisaną klauzulę w wysokości 30 mln euro.