Po pięciu kolejkach zmagań w grupie C Ligi Mistrzów Bayern Monachium miał na koncie 15 punktów, co dawało mu pewny awans z pierwszego miejsca. W ostatnim spotkaniu mierzył się z Interem Mediolan, który miał zagwarantowaną drugą pozycję.
Bayern pobił rekord Ligi Mistrzów. Trzeci taki sezon
Ze względu na to, że spotkanie nie miało dużej stawki, to obaj trenerzy wystawili w wyjściowych składach kilku graczy z drugiego szeregu. Pomimo tego, rywalizacja była zacięta. Już na samym początku Włosi mogli dostać rzut karny za zagranie ręką Sadio Mane, lecz po wideoweryfikacji sędzia uznał, że w tej sytuacji nie doszło do złamania przepisów.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Po nieco ponad pół godzinie gry na prowadzenie wyszli mistrzowie Niemiec. Do bramki Interu trafił Benjamin Pavard, który wykorzystał dośrodkowanie Joshuy Kimmicha z rzutu rożnego.
Na kolejnego gola trzeba było czekać do 72. minuty. Wtedy niesamowitym strzałem z dystansu popisał się Eric Maxim Choupo-Moting.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0. Dzięki tej wygranej Bayern już po raz trzeci zakończył rywalizację w fazie grupowej Ligi Mistrzów z kompletem sześciu zwycięstw, wcześniej dokonał tego w sezonach 2019/20 oraz 2021/22. Tym samym stał się samodzielnym rekordzistą rozgrywek, wcześniej dzielił to miano z Realem Madryt, który popisał się takim wyczynem w sezonach 2011/12 oraz 2014/15.
Poza tym sześć zwycięstw w fazie grupowej odniosły: AC Milan (sezon 1992/93), PSG (1994/95), Spartak Moskwa (1995/96), FC Barcelona (2002/03), Ajax Amsterdam (2021/22) oraz Liverpool (2021/22).
Barcelona lepsza od Viktorii Pilzno
W równolegle rozgrywanym spotkaniu grupy C FC Barcelona wygrała 4:2 w Pilźnie z tamtejszą Viktorią. Ten mecz również nie miał znaczenia dla układu tabeli, Katalończycy już wcześniej byli pewni trzeciego miejsca w tabeli, skutkującego „spadkiem” do fazy pucharowej Ligi Europy. Czesi nie mogli przesunąć się z czwartej pozycji i tą porażką pożegnali się z europejskimi pucharami.