We wtorek o 21:00 Bayern Monachium podejmował na własnym stadionie Inter Mediolan w Lidze Mistrzów. W 10. minucie meczu doszło do sporej kontrowersji. Nicolo Barella przejął piłkę po rzucie rożnym i sprzed pola karnego uderzył na bramkę. Na linii strzału stanął Sadio Mane, a piłka trafiła w jego rękę.
Sędzia nie podyktował rzutu karnego dla Interu. Podzielone opinie
Arbiter tego spotkania podszedł do monitora VAR i po analizie postanowił nie podyktować rzutu karnego. – Nie ma wątpliwości. To powinien być rzut karny. Nie ma o czym rozmawiać. To śmieszne, co postanowił sędzia – grzmiał komentator BT Sport.
Decyzja sędziego wywołała wielkie poruszenie. Zdaniem „La Gazzetta dello Sport”, Interowi należał się rzut karny. „Strzał Barelli był bardzo silny i piłka odbiła się od ręki Sadio Mane, który znajdował się w polu karnym. Decyzja nie była łatwa, ale prawdopodobnie Inter powinien otrzymać rzut karny.” – czytamy na stronie.
Podobnie uważa trener Bayernu Monachium Julian Nagelsmann. – Myślę, że sędzia mógł podyktować rzut karny. Ale on zna zasady, spędził przed monitorem ponad dwie minuty i podjął taką decyzję, a nie inną. To wszystko – powiedział Niemiec na pomeczowej konferencji prasowej.
Szkoleniowiec Interu Simone Inzaghi wypowiedział się w dyplomatyczny sposób. – Kiedy sędzia podchodzi do monitora, to zazwyczaj zmienia decyzję. Dzisiaj tego nie zrobił, ale to w porządku. Na szczęście nie była to kluczowa sytuacja w tym spotkaniu – powiedział Inzaghi.
Na temat kontrowersyjnej sytuacji wypowiedział się również Sadio Mane. – Jeśli nie podniósłbym rąk, to dostałbym piłką w twarz i prawdopodobnie skończył w szpitalu. Moim zdaniem nie było w tej sytuacji podstaw do podyktowania rzutu karnego – powiedział piłkarz Bayernu po meczu.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Ostatecznie Bayern Monachium pokonał Inter Mediolan 2:0 po golach Benjamina Pavarda i Erica Maxima Choupo-Motinga. Mistrz Niemiec zakończył fazę grupową na pierwszym miejscu z 18 punktami na koncie. Drugą pozycję zajął Inter z dorobkiem 10 punktów.