Świat sportu solidarnie krytykuje Iran i jego władze za krwawe tłumienie protestów, które od ponad 1,5 miesiąca trwają po śmierci Mahsy Amini. Pojawiły się apele o wykluczeniu tej reprezentacji z mistrzostw świata w Katarze. Także w samym kraju nie brakuje głosów krytykujących działania irańskiego reżimu. Dołączył do nich m.in. były piłkarz Bayernu Monachium, Ali Karimi.
Piłkarze „celebrują” wygraną, a w telewizji przerywają transmisję. Smutna rzeczywistość w Iranie
Po skromnej wygranej 1:0 FC Esteghlal zdobyło Superpuchar Iranu, pokonując Nassaji Mazandaran. Jedyną bramkę w 52. minucie strzelił Amir Motahari. Dość powiedzieć, że piłkarz nie celebrował bramki, a jedynie wybuchnął płaczem. Po zakończeniu meczu miała miejsce tradycyjna ceremonia wręczenia trofeum. Zwycięska drużyna nie świętowała jednak podniesienia pucharu, a jedynie milcząco stała w formie protestu do aktualnych wydarzeń, które od ponad 1,5 miesiąca mają miejsce w Iranie po śmierci 22-letniej Mahsy Amini. Wtedy państwowa telewizja postanowiła przerwać transmisję i wróciła do pokazywania studia.
– Nie będziemy świętować, ponieważ nie jesteśmy szczęśliwi – powiedział Ali Fathollahzadeh, prezes Esteghlalu. – Solidaryzujemy się ze wszystkimi rodzinami w Iranie, które przechodzą żałobę. Szczególnie z rodziną Milada Zareha – dodawał piłkarz, Aref Gholami. Chodzi o 25-latka, który przed miesiącem został zastrzelony, protestując przed posterunkiem policji.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Protesty po śmierci 22-latki w Iranie
14 września policja moralności zatrzymała w Teheranie 22-letnią Mahsę Amini z Kurdystanu za rzekome niewłaściwe noszenie hidżabu i skierowała ją na zajęcia „edukacyjne” w komendzie policji. Tego samego dnia kobieta zapadła w śpiączkę i trafiła do szpitala. 22-latka zmarła dwa dni później z powodu obrażeń wewnętrznych.
Świadkowie twierdzą, że Mahsa miała na ciele siniaki, a jej rodzinie nie pozwolono zobaczyć ciała. Irańskie władze zapowiedziały śledztwo w tej sprawie. Po śmierci młodej kobiety w Iranie wybuchły protesty. Irańskie siły bezpieczeństwa używają zarówno ostrej amunicji, jak i gazu łzawiącego, aby rozproszyć demonstrantów.