Dzięki wygranej 6:1 z Maccabi Hajfa i tym samym zdobyciu większej liczby bramek na wyjeździe od PSG Benfica Lizbona wygrała grupę Ligi Mistrzów. Portugalczycy w tym sezonie grają rewelacyjnie, nie przegrali żadnego meczu we wszystkich rozgrywkach. Portugalskie media sporo miejsca poświęcają awansowi Benfiki.
Benfica bije rekordy
Na stronie internetowej dziennika „Record” znajdziemy masę tekstów wokół starcia z Maccabi. Od relacji, przez wypowiedzi piłkarzy, trenera, ekspertów, wszelkich zakulisowych wideo, aż po statystyki.
Redakcja wskazuje, że „Orły” zarobiły już w tej edycji LM aż 61 mln euro. W całym roku kalendarzowym zgarnęła z tytułu gry w LM ponad 70 mln euro. W poprzednim sezonie dotarła do ćwierćfinału rozgrywek.
Benfica ma za sobą najlepszy występ w fazie grupowej w historii. Zdobyła najwięcej punktów (14), przebijając tym samym wynik z sezonu 2011/2012, kiedy miała 12 punktów po sześciu meczach.
Trzeci raz w historii przeszła fazę grupową bez porażki. Dotychczas udało się jej to zrobić w sezonach 1994/1995 i wspomnianym już 2011/2012.
„A Bola” nie wylicza kolejnych osiągnięć Benfiki. Pisze o szaleństwie, jakie działo się tuż po meczu, kiedy piłkarze dowiedzieli się o wygraniu grupy. Zaczyna stawiać lizbończynków na wyższej futbolowej półce. „Czy Benfica naprawdę jest już zespołem na najwyższym poziomie europejskim?” – zadaje dziennik takie pytanie.
Przewija się też informacja, że sukces Benfiki znacząco zbliża Portugalię do powrotu do czołowej szóstki rankingu UEFA. Na ten moment traci do szóstej Holandii mniej niż dwa punkty. Szóste miejsce daje o jedno miejsce więcej w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.
Za to „O Jogo” chętnie używa „sensacja”. Jest ono zasadne, ponieważ nikt nie spodziewał się takiego skoku jakościowego Benfiki i jej zwycięstwa w grupie. Czytamy, że Portugalczycy „dali Francuzom (PSG) kolejną lekcję futbolu”. Benfica wyprzedziła ich za sprawą większej liczby goli na wyjeździe.