Son doznał kontuzji w pierwszej połowie wtorkowego meczu z Olympikiem Marsylia w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Koreańczyk został uderzony łokciem w twarz przez obrońcę francuskiej drużyny Chancela Mbembę. Napastnik Tottenhamu po niespełna pół godzinie gry musiał opuścić murawę, a w jego miejsce pojawił się Yves Bissouma. Mimo absencji piłkarza Tottenham wygrał to spotkanie 2:1 i awansował z pierwszego miejsca do 1/8 finału.
Son Heung-min przejdzie operację. Zdąży wrócić przed mundialem?
Po meczu okazało się, że uraz jest bardzo poważny. Doszło do złamania kości oczodołu. Informację tę potwierdził angielski klub na Twitterze. – Możemy potwierdzić, że Heung-min Son przejdzie operację ustabilizowania złamania wokół lewego oka. Po operacji Son rozpocznie rehabilitację z naszym personelem medycznym, a my we właściwym czasie będziemy informować kibiców, co dalej – napisano.
Kontuzja Sona stanowi spory problem dla Tottenhamu, ponieważ jego trener Antonio Conte ma niewielkie pole manewru w ataku. Potencjalni zmiennicy Koreańczyka również są kontuzjowani. Dejan Kulusevski zmaga się z urazem uda, a Richarlison – łydki. W najbliższej kolejce zespół z Londynu czeka niezwykle trudne starcie z Liverpoolem. Początek w niedzielę o godz. 17.30.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Jeszcze większe kłopoty może mieć reprezentacja Korei Południowej. Strata największej gwiazdy, kapitana i lidera byłaby dla niej największym możliwym osłabieniem. Niewykluczone, że Son zostanie powołany do kadry i będzie mógł zagrać w specjalnej masce ochronnej, ale raczej na pewno straci znaczną część przygotowań.
Korea Południowa zagra na mundialu w Katarze w grupie H. Jej rywalami będą Urugwaj, Ghana i Portugalia. Pierwszy mecz z Urugwajem odbędzie się 24 listopada. Dotychczas najlepszym wynikiem Koreańczyków była 1/8 finału. Drużyna awansowała do niego podczas MŚ w Afryce w 2010 roku.