Podczas mundialu w Katarze Francja będzie broniła złota, które wywalczyła na mistrzostwach w Rosji. „Trójkolorowi” obok Argentyny i Brazylii wydaje się głównym faworytem do triumfu. Niezależnie od wyników Francuzów, po turnieju odejdzie Didier Deschamps, a zastąpi go jego dawny kolega z boiska – Zinedine Zidane.
Mało tego! Zidane zawarł już umowę z francuską federacją piłkarską. Jego asystentem ma być David Bettoni, z którym współpracował już w Realu Madryt. Warto podkreślić, ze Sergio Valentín to dziennikarz, który już w czerwcu 2021 roku pisał o tym scenariuszu i podkreślał, że „Zizou” wróci do piłki dopiero w 2023 roku. W międzyczasie plotkowano, że przejmie Paris Saint Germain, Manchester United lub Juventusu, ale medialne spekulacje nie okazały się prawdziwe.
Francuz też puścił niedawno oko kibicom. – Niedługo wrócę – w takich słowach Zidane odpowiedział na pytanie, kiedy zamierza ponownie usiąść na ławce trenerskiej. 50-latek odszedł z Realu w czerwcu 2021 roku. Wydaje się, że objęcie kadry to świetny pomysł. Zidane nie uchodzi za wybitnego taktyka. Raczej zdobył serca kibiców tym, jak zarządzał piłkarzami, dbał o atmosferę i o to, jakim cieszył się szacunkiem w szatni. Słowem, idealny materiał na selekcjonera.
Prowadził Real w latach 2016-2018 oraz 2019-2021. W tym czasie sięgnął z hiszpańskim klubem trzykrotnie po Ligę Mistrzów. Na koncie ma też dwa mistrzostwa Hiszpanii, dwa Superpuchary Hiszpanii oraz dwa Klubowe Mistrzostwa Świata.
Zidane – jeden z najlepszych piłkarzy w historii
Zidane był w przeszłości także genialnym pomocnikiem. Brylował m.in. w barwach Juventusu i Realu. Na koncie ma dwa mistrzostwa Włoch, triumf w La Liga oraz Puchar Europy. W 1998 roku zdobył Złotą Piłką, a z Francją wygrał mundial. W kadrze rozegrał 108 meczów, w których strzelił 31 goli.