Yuri Tielemans trafił do Leicester City z Monaco za 45 milionów euro w lipcu 2019 roku. Środkowy pomocnik jest pewną częścią drużyny prowadzonej przez Brendana Rodgersa i potwierdził to w niedzielnym meczu z Wolverhampton, w którym pełnił też funkcję kapitana zespołu.
Cudowna bramka Yuriego Tielemansa. Jak on to zmieścił?
W ósmej minucie meczu Wolverhampton – Leicester City drużyna gości wykonywała stały fragment gry. Zawodnicy Wolves pierwotnie nieźle poradzili sobie z wybiciem piłki, ale ta trafiła prosto pod nogi Yuriego Tielemasa. Ustawiony około 20 metrów od bramki pomocnik dopadł do piłki i niemal natychmiast huknął prawą nogą z półwoleja w kierunku bramki strzeżonej przez Jose Sa. Portugalski bramkarz był dobrze ustawiony, ale nie był w stanie zatrzymać strzału 25-latka, który powędrował prosto w okienko bramki.
Bramka Belga była pierwszą w meczu, który Leicester finalnie wygrało 3:0. Następne gole zdobywali Harvey Barnes, James Maddison i Jamie Vardy.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Tielemans na oku giganta. Może podpisać kontrakt już w zimie
Yuri Tielemans w tym sezonie wystąpił w 13. meczach Leicester City, w których zdobył dwa gole i zaliczył jedną asystę. Na boisku spędził aż 87 procent możliwych do rozegrania minut i w trzech spotkaniach pełnił rolę kapitana drużyny. Kontrakt 25-latka z Leicester City wygasa już w czerwcu 2023 roku, co oznacza, że już w zimie będzie mógł podpisać kontrakt z nowym zespołem. Hiszpańskie „Mundo Deportivo” informowało niedawno i zainteresowaniu pomocnikiem ze strony FC Barcelony. Były piłkarz Monaco i Anderlechtu miałby zastąpić w drużynie Xaviego Sergio Busquetsa, którego forma od miesięcy jest daleka od ideału.