27-letni Clement Lenglet w tegorocznym okienko transferowym znalazł się na liście piłkarzy, których Xavi, trener FC Barcelony, nie widział w składzie. To przede wszystkim efekt tego, że dwa ostatnie sezony Francuz miał nieudane. Popełniał sporo błędów, często kuriozalnych, które kosztowały FC Barcelonę straty bramek. W ubiegłym sezonie przegrywał rywalizację z Gerardem Pique, Ronaldem Araujo i Erikiem Garcią.

Zobacz wideo Roman Kołtoń o upadku Złotej Piłki. „Nadróbmy to, Lewandowski zmiażdżył”

GolShow Griezmanna. Gol prosto z rzutu rożnego. Dał wygraną Atletico [WIDEO]

Lenglet: Mam ważny kontrakt

Clement Lenglet znalazł sobie nowy klub i został wypożyczony do Tottenhamu. Teraz w rozmowie z „The Guardian” przyznaje, że chciałby wrócić do FC Barcelony.

– To było niesamowite doświadczenie w Barcelonie i nie zostało zakończone, ponieważ mam kontrakt ważny do 2026 roku. Nie mam opcji przedłużenia umowy wypożyczenia z Tottenhamem. Musimy poczekać, zanim o tym pomyślimy. Może jeśli wszystko będzie dobrze, porozmawiamy, ale to za wcześnie Na razie muszę dobrze grać i pomagać drużynie – powiedział Lenglet.

Problem jednak w tym, że gdyby Francuz chciał wrócić do FC Barcelony już od sezonu 2023/2024 miałby olbrzymi problem na regularną grę. W tym momencie w drużynie wicemistrzów Hiszpanii jest bowiem aż pięciu stoperów: Jules Kounde, Ronald Araujo, Eric Garcia, Christensen i Gerard Pique. Nawet jeśli ten ostatni odejdzie z klubu, a tego chce zarząd FC Barcelony, to jest wielce prawdopodobne, że w styczniu przyszłego roku, lub po zakończeniu tego sezonu przyjdzie Inigo Martinez, stoper Athletic Bilbao.

Lenglet porównał też presję, jaką miał w FC Barcelonie, a jaką ma teraz w Premier League.

– W Tottenhamie wywieramy na siebie presję, ponieważ chcemy się rozwijać. Natomiast media wywierają na nas większą presję, ponieważ widzą, że możemy być bardzo dobrym zespołem. Nie różni się zbytnio od Barcelony. Oczywiście w Barcelonie każdego dnia masz coś innego. Nie po to jednak opuściłem Hiszpanię, by bać się presji w Anglii – dodał Francuz.

Lenglet w tym sezonie zagrał w ośmiu meczach we wszystkich rozgrywkach. Kilka spotkań opuścił z powodu urazu przywodziciela. Dla FC Barcelony Francuz wystąpił od 2018 roku w 160 meczach. Zdobył siedem bramek i miał pięć asyst.

Gol Yuriego TielemansaLeicester gromi rywala. Fenomenalna bomba Tielemansa [WIDEO]

Tottenham po 12. kolejkach z 23 punktami zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Ma pięć punktów straty do Arsenalu, ale jeden mecz rozegrany więcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *