Cody Gakpo wyrasta na prawdziwą gwiazdę europejskiego futbolu. Holender w barwach PSV Eindhoven w sezonie 22/23 rozegrał 19 spotkań, w których zdobył 13 goli i zaliczył 11 asyst. Jego statystyki imponują nie tylko kibicom, ale także topowym klubom, które gotowe są zapłacić za niego aż 50 milionów euro.
Arsenal i Real Madryt w walce o Cody’ego Gakpo
Cody Gakpo mógł zmienić barwy klubowe już w lecie, kiedy Erik ten Hag namawiał go do przyjścia do Manchesteru United. Piłkarz przyznał w rozmowie z „The Times”, że temat ewentualnego transferu upadł przez samym końcem, a drużyna z Manchesteru finalnie pozyskała Brazylijczyka Antony’ego z Ajaxu.
Jeszcze niedawno informowaliśmy o zainteresowaniu Codym Gakpo ze strony Realu Madryt. Mistrzowie Hiszpanii chcieliby pozyskać Holendra, by na lata zabezpieczyć pozycję Karima Benzemy, który w przyszłym roku skończy 35 lat. 23-letni Gakpo już teraz jest gwarancją goli i asyst, a jego wszechstronność pozwala mu występować nie tylko na pozycji na napastnika, ale również na lewym skrzydle. Do wyścigu o piłkarza dołącza jednak Arsenal, który jest gotowy zapłacić za Gakpo 50 milionów euro. Jak informuje hiszpańskie „fichajes.net” trener Arsenalu Mikel Arteta widziałby piłkarza w londyńskim zespole i jest zdeterminowany, by sprowadzić skrzydłowego już latem 2023 roku. Ich zdaniem Arsenal jest faworytem w walce o piłkarza z Realem Madryt.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Arsenal powrócił do wydawania dużych pieniędzy latem 2022 roku, kiedy to pozyskał za około 50 milionów euro Gabriela Jesusa z Manchesteru City. Cody Gakpo miałby niemal natychmiast wskoczyć do składu lidera Premier League, pomimo konkurencji Jesusa w ataku i Gabriela Martinelliego na skrzydle.
Kontrakt Cody’ego Gakpo z PSV Eindhoven wygasa dopiero w czerwcu 2026 roku, a portal Transfermarkt wycenia zawodnika na 35 milionów euro.