Jan Bednarek przeniósł się pod koniec okienka transferowego z Southampton do Aston Villi. Polak zdecydował się na taki krok w poszukiwaniu regularnej gry. W poprzednich latach był ważnym elementem defensywy Southampton, ale wszystko zmieniło się w tym sezonie. Trener wolał stawiać na duet Mohamed Salisu – Armel Bella Kotchap, a Bednarek siedział głównie na ławce rezerwowych. Wydawało się, że przejście do Aston Villi zmieni jego sytuację.
Kamil Kosowski krytykuje wybór Bednarka
Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Bednarek nie może liczyć na regularną grę w nowym klubie. Do tej pory obrońca rozegrał jedynie 90 minut w dwóch meczach. Do jego sytuacji odniósł się Kamil Kosowski w felietonie dla „Przeglądu Sportowego”.
„Niedawno zmienił klub – z Southampton przeszedł do Aston Villi. I na razie wybór można określić jako kiepski. W Birmingham zmienił się trener i Janek nie gra. Aston Villa wygrała w minionej kolejce 4:0, a on przesiedział mecz na ławce” – czytamy.
Pod koniec sierpnia media informowały, że Bednarek może trafić do West Hamu. Kosowski twierdzi, że obrońca powinien przejść do ekipy z Londynu. „Myślę, że gdyby wybrał ofertę Młotów, to jego szanse na grę byłyby znacznie większe. West Ham gra w europejskich pucharach i David Moyes potrzebuje szerokiego składu, by nim rotować. Bednarek miałby tam więcej minut na boisku, a bez nich przygotowanie do gry w wyjściowym składzie w mundialu może okazać się niemożliwe” – dodał były reprezentant Polski.
Sampdoria z pierwszym zwycięstwem. Włosi ocenili wkład Bereszyńskiego
Przypomnijmy, że Jan Bednarek będzie miał nowego trenera. Z powodu rozczarowujących wyników działacze Aston Villi postanowili zwolnić Stevena Gerrarda. Jego miejsce zajął były już szkoleniowiec Villarrealu Unai Emery. Być może to zmieni sytuację 28-letniego obrońcy. Nie ma co ukrywać, że Bednarek musi zacząć grać, jeśli chce wystąpić na mistrzostwach świata w Katarze. Czesław Michniewicz będzie mógł zabrać ze sobą 26 piłkarzy. Polska zagra w turnieju z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Aston Villa po 13 kolejkach zajmuje 15. miejsce w tabeli z dorobkiem 12 punktów. W następnej serii spotkań zmierzy się z Newcastle United. Mecz zaplanowany jest na sobotę o 16:00.
Media: Jorge Mendes straszy Barcelonę odejściem wielkiej gwiazdy