FC Barcelona jest po prawdziwym trzęsieniu ziemi. W środę podopieczni Xaviego Hernandeza odpali z Ligi Mistrzów oraz zostali upokorzeni przez Bayern Monachium przegrywając 0:3 na Camp Nou. W biurach klubu jednak nie ma czasu na rozpacz i już są przygotowania do rozstania się z niechcianymi zawodnikami i zakontraktowanie nowych, którzy wzmocnią kadrę Barcelony.
FC Barcelona chce odejścia Alby i Pique, ale nie będzie to łatwe, ani tanie
Kataloński dziennik „Sport” napisał, że „druga rewolucja” w kadrze FC Barcelony właśnie się rozpoczęła. Klub chce podczas zimowego okienka transferowego wzmocnić kadrę, ale żeby to zrobić, to musi znaleźć sposób na rozstanie się z kilkoma innymi zawodnikami. Tutaj pojawiają się Gerard Pique i Jordi Alba, z którymi klub z Camp Nou nie wiąże już żadnej przyszłości.
Problemem w przypadku odejścia obu zawodników są oczywiście pieniądze. Obaj gracze mają otrzymać do końca umów 145 milionów euro – 80 milionów dla Pique, a 65 milionów dla Alby. Barcelona chce jednak redukcji tych kwot, żeby zmniejszyć wydatki na pensje.
Zdaniem „Sportu” są jeszcze pieniądze, po słynnych dźwigniach finansowych, które mają pomóc w spełnieniu wymogów kontraktowych. Ma to być klucz do przebudowy kadry i kontynuowaniu rozpoczętego rok temu projektu.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
W Barcelonie wierzą w słowa Gerarda Pique, który swego czasu powiedział, że nie chce być problemem dla klubu i odejdzie, gdy będzie trzeba. Kwestią sporną jest wypłacenie należnych stoperowi pieniędzy, który nie ma być skoro do zmniejszenia kwoty opiewającej na 80 milionów euro.
Na pewno większe trudności czekają Joana Laportę i jego ludzi w przypadku Jordiego Alby. 33-latek nie chce odchodzić z klubu, chociaż wie, że Xavi nie wiąże z nim większych planów. W Katalonii myślą, że w styczniu pojawią się oferty z innych klubów i kluczem będzie obopólne porozumienie w kwestii odejścia lewego obrońcy.
„Sport” podkreśla, że odejście Pique i Alby jest fundamentalne, żeby FC Barcelona mogła sprowadzić nowych zawodników. Chociaż za chwilę rozpocznie się mundial w Katarze, to w tym czasie w biurach na Camp Nou będą prowadzone intensywne działania w celu znalezienia porozumienia z dwiema legendami klubu.
Zanim jednak to nastąpi, to dalej FC Barcelonie pozostaje walka o La Ligę. W sobotę, 29 października, „Blaugrana” zmierzy się z Valencią.