W czwartek 27 października AS Roma walczyła o swój byt w Lidze Europy. Piłkarze Jose Mourinho musieli wygrać w Helsinkach z miejscowym HJK, by zachować szansę na awans do fazy pucharowej rozgrywek. Ostatecznie włoska drużyna zrealizowała cel i po zaciętym boju pokonała rywali 2:1.
AS Roma wyrwała zwycięstwo w Helsinkach. Pomógł im piłkarz HJK
Już od pierwszych minut na boisku pojawił się Nicola Zalewski i zagrał całe spotkanie. Polak powodzeniem napędzał akcje i zachęcał kolegów do ataku. Choć to piłkarze helsińskiej drużyny częściej utrzymywali się przy piłce, to więcej strzałów oddała AS Roma – 18 do 6. Jednak tylko cztery powędrowały w światło bramki.
Pierwszy gol padł w 29. minucie spotkania, a jego autorem był Bryan Cristante. Piłkarze Romy rozpoczęli już świętowanie, które niespodziewanie przerwał sędzia. Arbiter podszedł do monitora VAR i po obejrzeniu powtórki anulował bramkę. Okazało się, że Cristante był na pozycji spalonej.
Podrażniona AS Roma poszła za ciosem. W 41. minucie sędzia podyktował rzut wolny dla włoskiej drużyny. Do piłki podszedł Lorenzo Pellegrini. Włoch znakomicie dośrodkował w pole karne. Piłka spadła na głowę Tammy’ego Abrahama, a ten bez żadnych problemów umieścił ją w siatce. Tak więc pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Romy 1:0.
W drugiej odsłonie rywalizacji nerwowość wdarła się w szeregi drużyny Mourinho. To doprowadziło do utraty bramki. Perparim Hetemaj dostał podanie na krawędzi pola karnego od Malika Abubakariego i z pierwszej piłki posłał strzał w dolny lewy róg.
Szczęście uśmiechnęło się do Romy w 62. minucie rywalizacji. Arttu Hoskonen przypadkowo trafił na podanie jednego z atakujących włoskiej drużyny i wbił piłkę do własnej bramki. Tym samym Roma wyszła na prowadzenie 2:1, którego nie oddała już do samego końca.
Więcej informacji sportowych na stronie głównej Gazeta.pl
Dzięki wygranej zespół Mourinho zachował szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Włosi zajmują trzecie miejsce w grupie C i mają tyle samo punktów, co Łudogorec, który przegrał w czwartek z Realem Betis 0:1. Co więcej, to właśnie z bułgarską drużyną Roma spotka się w ostatniej kolejce fazy grupowej. Tylko zwycięstwo pozwoli Włochom awansować do fazy pucharowej (gdyż przy równej liczbie punktów liczą się mecze bezpośrednie, a Bułgarzy wygrali pierwszy mecz 2:1). Mecz odbędzie się w czwartek 3 listopada. Pierwszy gwizdek na Stadio Olimpico zabrzmi o godzinie 21:00.
AS Roma – HJK 2:1 (1:0)
Strzelcy: Tammy Abraham (41′), Perparim Hetemaj (54′), Arttu Hoskonen (62′ GS)
Sytuacja w tabeli grupy C LE
- Real Betis – 13 punktów, cztery zwycięstwa, jeden remis
- Łudogorec – 7 punktów, dwa zwycięstwa, jeden remis, dwie porażki
- AS Roma – 7 punktów, dwa zwycięstwa, jeden remis, dwie porażki
- HJK – 1 punkt, jeden remis, cztery porażki