W środę, 2 listopada poznaliśmy wszystkich uczestników 1/8 finału tegorocznej Ligi Mistrzów. W gronie 16 najlepszych drużyn zabrakło między innymi FC Barcelony z Robertem Lewandowskim w składzie. Los kapitana reprezentacji Polski podzielili Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Mliki z Juventusu.
Krychowiak w charakterystyczny sposób zadrwił z kolegów z reprezentacji Polski
Barcelona rywalizację w grupie C zakończyła na 3. miejscu. Katalończycy w sześciu spotkaniach odnieśli tylko 2 zwycięstwa, a dodatkowo ponieśli 3 porażki i jedno spotkanie zakończyli remisem. W ostatnim starciu zawodnicy Xaviego pokonali na wyjeździe 4:2 Viktorię Pilzno. Odpadnięcie w fazie grupowej jest najgorszym wynikiem klubu od lat. Z tej grupy do dalszej fazy awansowały Bayern Monachium i Inter Mediolan.
Szczęścia w tegorocznych rozgrywkach nie mieli również piłkarze Juventusu. Zawodnicy Massimiliano Allegriego zakończyli zmagania w grupie H z pięcioma porażkami i tylko jednym zwycięstwem na koncie. To przełożyło się na dorobek 3 punktów i 3. miejsce w tabeli. Z grupowych rywali turyńczyków do 1/8 finału awansowały Benfica Lizbona i Paris Saint-Germain.
Biznes Lewandowskiego rośnie w oczach. Rekordowy zysk
Końcowe rezultaty obu drużyn oznaczają, że teraz będą one rywalizować w Lidze Europy. Barcelona i Juventus dołączą do drabinki 1/16 rozgrywek, a dla trójki polskich piłkarzy oznacza to spadek do rozgrywek niższej rangi.
Do sytuacji w bardzo żartobliwy sposób postanowił odnieść się inny reprezentant Polski, Grzegorz Krychowiak. Pomocnik zaczepił kolegów za pomocą mediów społecznościowych. – Ten moment, kiedy Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski rozpoczynają walkę o trofeum, które ty już masz – napisał na Twitterze, dołączając dwie roześmiane buźki i nietypowe zdjęcie.
Krychowiak pisał o triumfie w Lidze Europy. On sięgał po to trofeum dwukrotnie. Jako zawodnik Sevilla FC zdobył je w sezonie 2014/15 i obronił tytuł rok później. Największym sukcesem w rozgrywkach ligowych z wymienionego grona może się jednak pochwalić Lewandowski. Napastnik FC Barcelony wywalczył w barwach Bayernu Monachium puchar Ligi Mistrzów w sezonie 2019/20.
Szef La Liga chce Messiego i drwi z Ligue 1. „Wyjdzie mu to na dobre”