Do dramatycznej sytuacji doszło 27 grudnia 2020 r. na jednym z chojnickich osiedli. O ósmej rano do lokalnego komisariatu wbiegł mężczyzna, krzycząc, że ktoś go goni i próbuje zabić. Kontakt z nim był jednak mocno utrudniony, bo wypowiadał się on chaotycznie, nielogicznie i niespójnie. Tak przynajmniej relacjonowali policjanci.
Mężczyznę zabrało pogotowie, ale z jego chaotycznych wypowiedzi wynikało, że to on mógł być sprawcą morderstwa. Policjanci szybko ustalili miejsce, w którym rozegrał się dramat. W mieszkaniu leżał nieprzytomny 36-latek z raną w okolicy karku. W ciężkim stanie trafił do szpitala.
Jak informował „Czas Chojnic”, 26-letni Patryk Z. spotkał się z dziesięć lat starszym kolegą, by pograć na komputerze. W trakcie spotkania zażywali narkotyki, ale nie wiadomo, jaką konkretnie substancję. Zabawa zmieniła się w horror, gdy Patryk Z. chwycił za nóż i wbił go w kark kolegi. Ostrze wbiło się na głębokość aż 10 cm.
Sprawą zajęła się prokuratura. Nożownikowi groziło od 8 do 25 lat więzienia. W listopadzie 2022 roku Polska Agencja Prasowa (PAP) poinformowała, że były piłkarz został skazany na 10 lat więzienia.
„W środę w Sadzie Apelacyjnym w Gdańsku zakończyła się rozprawa przeciwko Patrykowi Z. skazanego w czerwcu wyrokiem Sądu Okręgowego w Słupsku na karę 10 lat więzienia wykonywanej w systemie terapeutycznym za usiłowanie zabójstwa. Sędzia Dorota Rostankowska, podczas odczytywania uzasadnienia, przyznała, że były dwie apelacje, ale obie okazały się nieskuteczne” – czytamy w notce PAP.
„Nożownik z Chojnic” to były piłkarz
Patryk Z. to były piłkarz m.in. V-ligowej Szarży Krojanty. Jako junior rozegrał jedno spotkanie w reprezentacji do lat 18. Ostatnio nie miał klubu.
„Miał papiery na granie. Był powoływany do młodzieżówki Marcina Dorny. Grał m.in. w Lechii i Arce. Przyglądały mu się kluby zagraniczne. Teraz ma 25 lat i jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa” – jakiś czas temu opisywał go Michał Sagrol, dziennikarz „Czasu Chojnic”. A media nazwały 26-letniego Z. „nożownikiem z Chojnic”.