Homoseksualizm w futbolu to wciąż temat tabu. Choć nie ma złudzeń, że w drużynach piłkarskich są osoby homoseksualne, to nie ma jeszcze gracza topowej ligi, który dokonałby coming outu.
Owszem, zdarzyło się do tej pory kilka coming outów, ale wśród piłkarzy, którzy zakończyli już karierę – mowa o byłym reprezentancie Niemiec Thomasie Hitzlspergerze. Wśród aktywnych graczy najgłośniejszym przypadkiem jest Joshua Cavallo, pomocnik australijskiego Adelaide United.
– Dorastając, czułem potrzebę ukrywania się, ponieważ czułem wstyd. Wstydziłem się, że nigdy nie będę mógł robić tego, co kocham i być gejem. Ukrywanie tego, kim naprawdę jestem, aby spełnić dziecięce marzenie i grać w piłkę nożną, wydawało się nierealne. Przez całe życie zakładałem, że to temat, o którym nigdy nie powinno się mówić. Chcę pomóc i dać innym graczom w mojej sytuacji poczucie, że nie są sami – stwierdził Cavallo rok temu.
„The Sun”: dawny reprezentant Anglii dokona coming outu
W 2020 r. coming out ogłosił Thomas Beattie, były zawodnik Hull City. Przy okazji 33-letni piłkarz napisał poruszający apel. Beattie zaapelował do piłkarzy, trenerów, kibiców i właścicieli klubów. – Nie obawiajcie się dnia, w którym piłkarz będący gejem będzie nosił waszą koszulkę klubową. Bójcie się stracić tych piłkarzy. Moglibyście wtedy przegapić kolejnego Lionela Messiego, który może być gejem – zakończył Beattie.
Dziś – według „The Sun” – jest dawny reprezentant Anglii, który zamierza opowiedzieć o swojej orientacji. I zamierza tego dokonać w trakcie mundialu w Katarze. Dlaczego akurat wtedy? To ma być protest wobec państwa, w którym łamane są prawa człowieka, a homoseksualizm jest karany.
„Ten angielski piłkarz uważa, że błędem było zorganizowanie mundialu w Katarze. Nie ma jednak pretensji do rodaków, że zagrają na mistrzostwach. Cieszy go, że są piłkarze, którzy wspierają ruch LGBTQ i że kapitan Anglików Harry Kane będzie nosił tęczową opaskę podczas turnieju” – czytamy w „The Sun”.
Fashanu był pierwszym jawnym piłkarzem gejem
Tym, który jako pierwszy wśród piłkarzy odważył się powiedzieć głośno, że jest gejem, był Justin Fashanu, choć jego historia skończyła się tragicznie. „Był piłkarzem przełomowym: pierwszym ciemnoskórym wartym milion funtów i pierwszym zadeklarowanym gejem biegającym po boiskach. Szukał akceptacji, gubił się wielokrotnie, skończył w opuszczonym garażu w Londynie. Zmarł 25 lat temu” – jego wzruszającą historię opisał Dawid Szymczak ze Sport.pl.
Mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się 21 listopada i potrwają do 18 grudnia. Wśród 32 drużyn, które wystąpią w turnieju, będzie reprezentacja Polski. Jej rywale w fazie grupowej to Meksyk (22 listopada), Arabia Saudyjska (26 listopada) oraz Argentyna (30 listopada).