Dania otwarcie krytykuje mundial w Katarze, co pokazała przy okazji promocji swoich koszulek na ten turniej. Podobnie jest w przypadku duńskich mediów, które nie mają oporów przed mówieniem wprost, co myślą o tegorocznych mistrzostwach świata. Za to spotyka je odwet ze strony Katarczyków.
„Nie żałuję”. Laudrup o trenowaniu katarskich drużyn
Laudrup w trakcie kariery trenerskiej był szkoleniowcem dwóch katarskich klubów – Lekhwiya (2014-2015) oraz Ar-Rajjan SC (2016-2018). Chociaż w ostatnich miesiącach jest wiele dyskusji na temat łamania praw człowieka w Katarze, to Laudrup nie żałuje pracy w obu tych drużynach. – Hipokryzją jest krytykowanie sportowców za współpracę z Katarem przy okazji mistrzostw świata – uważa 58-latek. – Dopóki duński biznes prowadzi interesy w jednym kraju, a sam rząd z nim współpracuje, to nie sądzę, że inne grupy społeczne w Danii powinny być krytykowane z tego samego powodu. Każde takie zachowanie będzie w moich oczach czystą hipokryzją.
Michael Laudrup był nawet zaproszony w norweskich mediach do podcastu „Blodbold”, ale były piłkarz nie skorzystał z tego, bo nie chciał tłumaczyć się ze swojej pracy w Katarze.
Michael Laudrup to legendarna duńskiej piłki. Na przestrzeni kariery grał chociażby dla FC Barcelony i Realu Madryt, gdzie w barwach drużyny z Katalonii zapisał się w historii, jako członek „dream teamu” Johanna Cruyff z 1992 roku, gdy Barcelona wygrała Puchar Europy. Jednocześnie Laudrup z powodu konfliktu z trenerem reprezentacji nie pojechał na Euro w 1992 roku, na którym Dania sięgnęła po mistrzostwo Starego Kontynentu.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Kontrowersje nie uniknęły także Briana Laudrupa, młodszego brata Michaela. 53-latek wziął udział w filmie promującym Dubaj z okazji mistrzostw świata i po tym przestał być ekspertem w norweskiej telewizji. – Razem z Brianem Laudrupem doszliśmy do porozumienia, żeby przerwać współpracę, ponieważ nie jest ona zgodna z naszą misją – powiedział Frederik Lauesen, dyrektor kanału TV 2, odnosząc się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które także są krytykowane za łamanie praw człowieka.