Ante Rebić niedawno wrócił do gry po kontuzji i w tym sezonie w barwach Milanu rozegrał 10 spotkań, w których zdobył 3 gole i zaliczył 2 asysty. Wicemistrz świata z 2018 roku nie pojedzie do Kataru, a jednym z powodów może być fakt, że krytykował trenera za występ Chorwacji na Euro 2022.
Ante Rebić nie jedzie na mistrzostwa świata w Katarze. Zaskakujące decyzja trenera
Ante Rebić w reprezentacji Chorwacji zadebiutował w 2013 roku, kiedy był piłkarzem RNK Split. Od tamtej pory zagrał w narodowych barwach 42 mecze, w których zdobył 3 gole. Zawodnik AC Milanu z kadrą Chorwacji brał udział w mistrzostwach świata w 2014 i 2018 roku oraz na Euro 2022. Na ostatnim turnieju Chorwacja przegrała 3:5 z Hiszpanią po dogrywce. Po meczu Rebić napisał na Instagramie: „Żałuję, że nie mieliśmy kogoś, kto wykorzysta to utalentowane pokolenie, żeby zrobić dużo więcej na tych Mistrzostwach Europy, bez względu na to, kto jest winowajcą”. Rzekomomym „winowajcą” miał być selekcjoner kadry Zlatko Dalić, a dla Rebicia był to ostatni mecz w kadrze.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Na nadchodzące mistrzostwa świata w Katarze Ante Rebić z pewnością nie pojedzie, ponieważ zabrakło go na szerokiej liście zawodników obserwowanych przez selekcjonera. „La Gazetaa dello Sport” nazwała absencję zawodnika Milanu „brakiem wielkiego człowieka”. Zlatko Dalić na pozycje skrzydłowych powołał Ivana Perisicia z Tottenhamu, Mislava Orsicia z Dinama Zagrzeb oraz Josipa Brekalo z Vfl Wolfsburg.
Powodem nieobecności Ante Rebicia w szerokiej kadrze Chorwacji może być również niedawna kontuzja pleców, ale skrzydłowy na początku października powrócił do składu Milanu. Rebić od tego czasu zagrał łącznie 335 minut i zdobył dwa gole.
Reprezentacja Chorwacji na mistrzostwach świata w Katarze trafiła do grupy F. Pierwszy mecz zawodnicy Zlatko Dalicia zagrają w środę 23 listopada o godzinie 11:00, a ich rywalami będzie reprezentacja Maroko. Cztery dni później o godzinie 17:00 Chorwaci zmierzą się z Kanadą, a grupowe zmagania zakończą 1 grudnia o godzinie 16:00 meczem z Belgią.