Atletico Madryt jest jedną z wielkich drużyn, które nie zaliczą występu w tegorocznej Lidze Mistrzów do udanych. Zawodnicy Diego Simeone zdołali odnieść tylko jedno zwycięstwo B. Dodatkowo ponieśli trzy porażki i dwa mecze zakończyli remisem, co dało im dorobek 5 punktów. Tak słaby występ przełożył się na odpadnięcie madryckiego zespołu z rozgrywek.
Hiszpańscy dziennikarze pewni przyszłości Simeone w Atletico. „Poprawa jakości jest najlepszą gwarancją”
Po katastrofie w najważniejszych europejskich rozgrywkach Atletico pozostało skupienie się na rywalizacji o jak najwyższe miejsce w krajowej lidze. Przypomnijmy, że cztery najlepsze drużyny na koniec sezonu La Ligi mają automatyczny awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jak się okazuje, mimo wpadki w LM, bezpieczny o pozycję trenera drużyny może być Diego Simeone. – Nie ma takiego kryzysu, który skłoniłby władze klubu do jednostronnej decyzji o zwolnieniu trenera, przy którym drużyna odżyła. Poprawa jakości zespołu w ciągu ostatniej dekady jest tego najlepszą gwarancją – napisali dziennikarze hiszpańskiej „Marcy”.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Podolski zaskakuje decyzją. „Jestem na tabletkach, ale zamierzam jeszcze grać”
Choć najbliższa przyszłość Argentyńczyka nie jest zagrożona, niewiadomą pozostaje przedłużenie kontraktu z klubem. Obecna umowa trenera obowiązuje do połowy 2024 roku, jednak ostatnie wydarzenia nie dają gwarancji, że zostanie ona przedłużona. Przytoczone przez hiszpańskich dziennikarzy słowa działaczy klubu póki co nie budzą żadnych wątpliwości. – Atletico nie może mieć lepszego trenera od Simeone, a Simeone nie może mieć lepszego klubu niż Atletico – czytamy. – Należy poczekać do końca projektu, który albo będzie szczęśliwy, albo zakończy się grecką tragedią – dodali dziennikarze.
Hiszpanie zapomnieli o Lewandowskim. Znaleźli innego bohatera. „Żegnaj, Cule”
Atletico po 12. kolejkach La Ligi zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 23 punktów. Zespół z Madrytu póki co ogląda plecy prowadzącej dwójki – Realu Madryt (32 pkt) i FC Barcelony 31 pkt), a przy okazji musi uważać na Betis, które także ma na koncie 23 punkty.
W kolejnym meczu rywalami zawodników Simeone będzie Espanyol. Starcie 13. kolejki odbędzie się w niedzielę 6 listopada o godzinie 14:00.