Golden State Warriors w ciągu ośmiu ostatnich lat zdobyli tytuł mistrzów NBA aż cztery razy. Sukcesy, a także postaci takie, jak Stephen Curry, Klay Thompson, Draymond Green, czy wcześniej Kevin Durant, przyczyniły się do znacznego wzrostu wartości klubu, który jeszcze kilkanaście lat temu zaliczał się do najsłabszych w lidze. Dzisiaj „Wojownicy” to najpotężniejsza i najcenniejsza organizacja w całej NBA.
Golden State Warriors najcenniejszym klubem w NBA. Historyczne wyniki finansowe aktualnych mistrzów
Tak wynika z raportu „Forbesa”, który od ponad 20 lat co roku przygotowuje wycenę wszystkich klubów najlepszej koszykarskiej ligi świata. Tegoroczny ranking jest historyczny. Pierwszy raz na szczycie znalazła się bowiem drużyna inna, niż New York Knicks czy Los Angeles Lakers. I jest to właśnie Golden State Warriors, której wartość oszacowano na 7 miliardów dolarów.
Z wyliczeń „Forbesa” wynika, że tylko w ciągu roku wartość Warriors wzrosła o 25 procent. W sezonie 2021/2022 ekipa z Kalifornii wygenerowała 765 milionów dolarów przychodu i 206 milionów dolarów zysku operacyjnego. To najlepsze wyniki finansowe w historii NBA.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
New York Knicks, którzy znajdowali się na szczycie ostatnich siedmiu zestawień, tym razem zajęli miejsce drugie. Wartość klubu oszacowano na 6,1 miliarda dolarów. Podium uzupełniają Los Angeles Lakers, których wartość to 5,9 miliarda dolarów. W pierwszej piątce znalazły się jeszcze Chigago Bulls – 4,1 miliarda i Boston Celtics – 4 miliardy.
Średnia wartość drużyny NBA wyniosła natomiast 2,86 miliarda dolarów, to wzrost o 15 procent względem poprzedniego roku. Oprócz Golden State Warriors, aż sześć drużyn w ciągu ostatnich miesięcy zanotowało ponad 20-procentowy wzrost wartości. Są to Phoenix Suns (wzrost o 50 proc.), Washington Wizards (30 proc.), Miami Heat (30 proc.), Philadelphia 76ers (29 proc.), Toronto Raptors (25%), Cleveland Cavaliers (24 proc.), Dallas Mavericks (22 proc.), Milwaukee Bucks (21 proc.) i Detroit Pistons (20 proc.).
Klub naszego jedynaka w NBA, Jeremy’ego Sochana, czyli San Antonio Spurs, uplasował się w zestawieniu „Forbesa” na 20. miejscu. Wartość drużyny z Teksasu oszacowano na 2 miliardy dolarów. To wzrost o dokładnie 1 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem. Najmniej wartą ekipą w NBA jest natomiast zespół New Orleans Pelicans. Jego wartość to „tylko” 1,6 miliarda dolarów.