W czwartkowy wieczór poznaliśmy rozstrzygnięcia w grupie B Ligi Europy. Na kolejkę przed końcem, pewne awansu do fazy pucharowej są Fenerbahce Stambuł i Stade Rennais, które zremisowały 3:3. Co ciekawe, w drugim meczu tej grupy, w której zmierzyły się AEK Larnaka i Dynamo Kijów, także padł remis 3:3. 

Zobacz wideo Roman Kołtoń o upadku Złotej Piłki. „Nadróbmy to, Lewandowski zmiażdżył”

Kapitalny gol nożycami pomocnika AEK Larnaka. Uderzył niczym Lewandowski w pamiętnym meczu z Wolfsburgiem

Zespoły z Cypru i Ukrainy walczą o trzecie miejsce, które da prawo gry w 1/16 Ligi Konferencji Europy. Po czwartkowym pojedynku bliżej celu jest zespół z Larnaki, który na koncie ma 4 punkty. Dynamo do tej pory spisywało się fatalnie w rozgrywkach i przegrało wszystkie mecze. Z AEK także było bliskie porażki, gdyż do 82. minuty gospodarze prowadzili 3:1. W ostatnich minutach dwa gole strzelił jednak Denys Garmash i uratował remis. Wywalczony punkt pozwala ukraińskiej drużynie zachować matematyczne szanse na przeskoczenie AEK.

Nicola ZalewskiWłosi ocenili Zalewskiego. „Chyba zażył paracetamol”. I te słowa Mourinho

Mecz pomiędzy Larnaką i Dynamem zostanie zapamiętany na długo z uwagi na liczbę goli, emocjonującą końcówkę, ale przede wszystkim efektowne trafienie Omriego Altman. Izraelski pomocnik w 26. minucie otworzył wynik meczu. Strzał, który mocno przypomina ikonicznego już gola Roberta Lewandowskiego w pamiętnym meczu z Wolfsburgiem, gdy Polak zdobył pięć bramek w ciągu 9 minut.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

W akcji Larnaki piłkę z prawego skrzydła dośrodkowywał Imad Faraj. Francuz idealnie dograł w okolice jedenastego metra od bramki. Altman miał trochę miejsca i postanowił oddać ekwilibrystyczny strzał. Wyszło idealnie. Potężne uderzenie nożycami nie dało szans na skuteczną interwencję bramkarzowi Dynama. Całą akcję można zobaczyć na nagraniu poniżej. 

Dla porównania, uderzenie Lewandowskiego można zobaczyć poniżej. Jedyną różnicą jest, że Omri Altman zmieścił piłkę pod poprzeczką. Polak natomiast uderzył z nieco dalszej odległości i wpakował piłkę obok słupka. Oba trafienia są niezwykle efektowne.

Krzysztof Piątek zatrzymany przez Bartłomieja DrągowskiegoDrągowski doprowadził Piątka do rozpaczy. Serie A zachwycona [WIDEO]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *