FC Barcelona podchodziła do meczu z Bayernem Monachium już bez jakichkolwiek szans na grę w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Bawarczycy byli jednak bezlitośni. Obnażyli wszelkie słabości „Blaugrany”. Wygrali 3:0 i przypieczętowali zwycięstwo w grupie. Robert Lewandowski nie był w stanie popchnąć zespołu do przodu. Media w Niemczech nie zostawiły na nim suchej nitki.
„Lewandowski się przeliczył”
Niemiecki Sky Sports nie oszczędza polskiego napastnika i FC Barcelony. Przypomina, że Lewandowski wystąpi w Lidze Europy pierwszy oraz od 2010 r., kiedy grał w barwach Borussii Dortmund.
„To sportowe fiasko dla klubu, kreuje się na jednego z faworytów najważniejszych pucharów. Ale Barcelona – mimo wydania latem 150 mln euro na transfery – jest od tego tak samo daleko, jak Lewandowski od swojego wielkiego marzenia: zdobycia Złotej Piłki” – czytamy w tekście Robina Smitha zatytułowanym „Lewandowski się przeliczył”.
Autor felietonu wskazuje, że Polak „nie będzie miał już większych szans” na wygranie plebiscytu Złotej Piłki. Wszystko przez to, w jakiej formie jest Barcelona. „Wątpliwe, że osiągnie to z Barceloną przed wygaśnięciem kontraktu. Ekipa trenera Xaviego jeszcze nie wróciła na poziom prezentowany przez Real Madryt, Manchester City i Bayern Monachium. Nie tylko Lewandowski, ale i Barcelona się przeliczyła” – stwierdza.
„Dzień do zapomnienia dla Lewandowskiego”
Pod takim hasłem stacja Sport 1 opisuje wydarzenia z Camp Nou. Wskazuje, że Lewandowski był praktycznie niewidoczny aż do sytuacji z odwołanym rzutem karnym.
Z kolei „Bild” podkreśla, że to „gorzka porażka z Bayernem” i „to nie był dobry wieczór dla Lewandowskiego”. Wytyka, że Polak nie strzelił gola, a zrobił to jego zmiennik z czasów gry w Monachium, a dziś częściej grający od początku, Eric Maxim Chopuo-Moting. Dodaje też, że peierwsi kibice opuszczali stadion już w przerwie meczu.
„Die Welt” i „Kicker” już łagodniej opisują słabszą postawę Barcelony. W pierwszej z tych gazet czytamy, że „Duma Katalonii” „nie zaprezentowała się wystarczająco dobrze”. Druga zaś opisuje, że FC Barcelona „mogła być przybita wiadomością o tym, że już nie ma szans na awans do fazy pucharowej”. Dodaje, że „Katalończycy nie mieli dobrej okazji na zdobycie bramki przez całe spotkanie”.
FC Barcelona zagra w Lidze Europy drugi sezon z rzędu.