Legendarny Gerd Mueller zmarł 15 sierpnia 2021 roku w wieku 75 lat. W mieście urodzenia wybitnego napastnika Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec w poniedziałek został odsłonięty jego pomnik. Na uroczystej ceremonii nie zabrakło rodziny Muellera, innych legend Bayern i niemieckiej piłki – Seppa Maiera i Ulego Hoenessa, jak również premiera Bawarii Markusa Soedera.
Premier Bawarii nie może wybaczyć Lewandowskiemu. „Cieszę się, że odszedł”
Jak się okazało na uroczystości, Niemcy wciąż nie zapomnieli Robertowi Lewandowskiemu tego, że w sezonie 2020/21 pobił wspaniały rekord Gerda Muellera, który kilkadziesiąt lat wcześniej strzelił w jednym sezonie Bundesligi 40 goli. Lewandowskiemu w pamiętnych rozgrywkach w ostatniej chwili udało się zdobyć 41 bramek, strzelając ostatnią w 90. minucie ostatniego meczu z Augsburgiem (5:2).
– Dlatego cieszę się, że odszedł z Bayernu Monachium – stwierdził premier Bawarii Markus Soeder, cytowany przez portal T-Mobile.de.
To wszystko spowodowane jest faktem, że Soeder miał zostać fanem piłki nożnej właśnie dzięki osobie Gerda Muellera, którego wyczyny na MŚ w 1974 roku oglądał jako siedmiolatek.
Co ciekawe, zirytowany 41. bramką Lewandowskiego miał być też honorowy prezes Bayernu Monachium Uli Hoeness. – Nie musiało tak być – skwitował kolega Muellera z boiska.
Robert Lewandowski latem 2022 roku zamienił Bayern Monachium na FC Barcelonę. Jego bilans w Bayernie zatrzymał się na 375 meczach oficjalnych, w których strzelił 344 gole i zaliczył 72 asysty. W Bundeslidze z kolei kapitan reprezentacji Polski rozegrał dla Bayernu i Borussii Dortmund 384 spotkania, w których 312 razy trafiał do siatki rywali.