W trakcie letniego okienka transferowego Sebastien Haller przeszedł z Ajaksu Amsterdam do Borussii Dortmund. W barwach niemieckiej drużyny nie było mu dane jeszcze zadebiutować, bo pod koniec lipca bieżącego roku wykryto u niego złośliwego guza jąder. Od tamtego czasu napastnik walczy z chorobą i wszystko wskazuje na to, że leczenie przebiega zgodnie z planem.

Zobacz wideo Roman Kołtoń o upadku Złotej Piłki. „Nadróbmy to, Lewandowski zmiażdżył”

Haller trenuje w Amsterdamie i leczy się za pomocą chemioterapii

Sebastien Haller pojawił się we wtorek na boisku treningowym Ajaksu Amsterdam, gdzie realizował własny plan treningowy. O sytuację na konferencji prasowej przed meczem z Liverpoolem pytany był trener mistrzów Holandii, Alfred Schreuder. – Zapytał się, czy mógłby tutaj trenować, ponieważ w Amsterdamie przechodzi rehabilitację. To wspaniałe, że może tu być przez jakiś czas. Mógł to równie dobrze zrobić na jakimkolwiek innym boisku – powiedział. 

Ostatnio 28-latek obecny był na gali Złotej Piłki, gdzie wręczał nagrodę im. Lwa Jaszyna dla najlepszego bramkarza. – Ważne jest, żeby pojawiać się na takich ceremoniach, aby pokazać, że jesteś silny – mówił Haller podczas ceremonii zapewniając, że wszystko przebiega zgodnie z planem. 

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Haller jest leczony za pomocą chemioterapii i o jej przebiegu mówił w wywiadzie dla UEFA. – Jestem w szpitalu przez 5 dni, gdzie stale podawana jest mi kroplówka. W trakcie leczenia nie wolno wstać mi z łóżka. Po takich 5 dniach mam 2 tygodnie odpoczynku, aby nabrać sił po chemioterapii. To jeden etap walki z nowotworem, a muszę przejść takich cztery. Cztery fazy chemioterapii, z których jedna trwa około trzech tygodni – opisywał. Sam zawodnik nie wie, kiedy wróci do zdrowia i przyznawał, że wszystko zależy od postępów leczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *