Latem tego roku Sebastian Szymański został wypożyczony z Dynama Moskwa do Feyenoordu Rotterdam. Polak świetnie rozpoczął przygodę w nowym klubie. Do tej pory rozegrał 15 meczów, w których strzelił cztery gole i zaliczył tyle samo asyst. – Gra z Szymańskim na rozegraniu wygląda bardzo dobrze. Sebastian jest zawodnikiem szukającym crossowego czy prostopadłego podania, a także potrafi samodzielnie stworzyć groźną sytuację. Jest prawdziwą „dziesiątką” – powiedział były piłkarz Pierre van Hooijdonk w programie „Studio Voetbal”. 

Zobacz wideo Krychowiak o zegarku Lewandowskiego na gali Złotej Piłki. Hit

Sebastian Szymański może trafić do Club Brugge

Dzięki dobrej formie, Szymański wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów. Jak informuje portal voetbalnieuws.be, Polak może przenieść się do belgijskiego Club Brugge. Zdaniem dziennikarzy, skauci tego zespołu byli obecni na meczu Feyenoordu z Lazio i obserwowali trzech piłkarzy holenderskiej ekipy, w tym Sebastiana Szymańskiego. Obecnie nie wiadomo nic na temat tego, czy działacze Club Brugge zamierzają złożyć ofertę za Polaka. 

Legendarny Mircea Lucescu jest na wylocie. PrzesądzoneLegendarny Mircea Lucescu jest na wylocie. Przesądzone

Pozostałymi piłkarzami, którzy wzbudzili zainteresowanie Belgów są Quinten Timber oraz Lutsharel Geertruida. Pierwszy z nich gra na pozycji pomocnika i był łączony z Club Brugge jeszcze rok temu. Geertruida z kolei jest prawym obrońcą, a Belgowie nie mają wystarczającej głębi na tej pozycji i zdaniem mediów, to ten zawodnik ma największe szansę na transfer. 

Club Brugge po 15 kolejkach Jupiler League (najwyższy szczebel ligowy w Belgii) zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 32 punktów. Do liderującego Genku traci osiem punktów. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Feyenoord pokonał Lazio 1:0 i tym samym awansował do 1/8 finału Ligi Europy. W Eredivisie drużyna Sebastiana Szymańskiego po 11 kolejkach zajmuje piąte miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów. Do liderującego Ajaksu traci cztery punkty. 

Gerard PiquePique podzielił los Ribery’ego i Higuaina. Tych piłkarzy nie zobaczymy już na boisku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *