Sędzia Michael Grant został trafiony wybitą przez jednego z zawodników piłką podczas meczu juniorów Boston and District Saturday League, 19 października. Sędziego przetransportowano do szpitala, ale po walce o życie zmarł, w poniedziałek 24 października. Hołd arbitrowi składają organizacje oraz kluby piłkarskie.
Sędzia piłkarski zmarł po niefortunnym uderzeniu w głowę. „Mick był miłym gościem”
Związek Piłki Nożnej Lincolnshire ogłosił śmierć sędziego Michaela Granta za pośrednictwem Facebooka. „Nasze myśli w tym smutnym czasie są z rodziną i przyjaciółmi. Genialny człowiek, regularnie prowadził od dwóch do trzech gier w tygodniu, zawsze z uśmiechem na twarzy. Piłka nożna w Lincolnshire straciła bardzo szanowanego sędziego w trakcie robienia tego, co kochał, a cała piłkarska rodzina przesyła nasze szczere kondolencje żonie, córce, wnukowi i wielu jego przyjaciołom” – czytamy.
Z kolei Departament Sędziów North Riding FA napisał: „Przesyłamy nasze kondolencje rodzinie Michaela, przyjaciołom i wam wszystkim w Lincolnshire FA”. Władze Ligi Boston and District Saturday League określiły pana Granta jako „sędziego o długiej tradycji i szacunku”. Jeden z klubów ligi napisał: „Mick był miłym gościem, z którym można było porozmawiać przed meczem, miał kilka dobrych rad i kilka ciekawych historii”. „Mężczyzna był wyraźnie oddany piłce i niestety zmarł w dziwnym wypadku podczas uprawiania sportu, który wyraźnie kochał” – czytamy w innym komunikacie.
W sobotę na angielskich boiskach ma nastąpić minuta ciszy na cześć zmarłego Michaela Granta.