Piłkarska reprezentacja Rosji w 2008 roku osiągnęła historyczny sukces po rozpadzie Związku Radzieckiego. Pod wodzą legendarnego Guusa Hiddinka Rosjanie awansowali do półfinału mistrzostw Europy, pokonując po drodze Holandię, Szwecję i Grecję, a ulegając dopiero późniejszym mistrzom – Hiszpanom.
Rosjanie chcą zagrać z brazylijskimi legendami. Koszt? 90 milionów rubli
Teraz zespół z Andrijem Arszawinem, Romanem Pawliuczenko czy Igorem Akinfiejewem ma wrócić do gry. Jak informuje dziennikarz Iwan Karpow, rywalem Rosjan ma być drużyna brazylijskich legend, a organizacji takiego meczu ma się podjąć prywatna firma Telesport.
Rosjanie mają zapłacić Brazylijczykom za takie spotkanie 90 milionów rubli, czyli około 1,5 miliona euro, aczkolwiek póki co nie pojawiło się więcej szczegółów dotyczących tego przedsięwzięcia. Nie wiadomo więc, kiedy i gdzie miałby odbyć się taki mecz oraz czy Brazylijczycy zaakceptowali taką ofertę.
Tymczasem aktualna reprezentacja Rosji wciąż jest zawieszona przez FIFA i UEFA ze względu na agresję Rosji na Ukrainę, w związku z czym nie wystąpi w nadchodzących eliminacjach do Euro 2024. To oznacza również brak możliwości awansu do turnieju finałowego, który odbędzie się w Niemczech.
Rosjanie mogą grać jedynie mecze towarzyskie i zestaw ich potencjalnych rywali jest bardzo skromny. 17 listopada mają zmierzyć się w Duszanbe z Tadżykistanem. Trzy dni później także planowali rozegrać mecz, aczkolwiek póki co nie podano przeciwnika.