FC Barcelona znów zawiodła swoich kibiców. Mimo, że mecz był o pietruszkę, bo wicemistrzowie Hiszpanii stracili szansę na awans po wygranej Interu Mediolan z Viktorią Pilzno 4:0, to przegrali przed własną publicznością z Bayerem Monachium 0:3. Gole zdobyli: Sadio Mane (10.) i Eric Maxim Choupo-Moting (31.) i Benjamin Pavard (95.).

Zobacz wideo Boniek: Jeśli tak, to Lewandowski powinien być drugi

Robert Lewandowski w trakcie meczu Bayern Monachium - FC Barcelona200 dni posuchy Lewandowskiego. Najdłuższa przerwa

Xavi: Nie osiągnęliśmy ich poziomu”

Xavi nie był zadowolony z postawy drużyny. – Nie rywalizowaliśmy dziś. Nie osiągnęliśmy ich poziomu. Wyeliminowanie nas przed meczem wpłynęły na postawę zawodników – powiedział trener FC Barcelony po końcowym gwizdku.

Optymizm w serca kibiców próbował wlać Joan Laporta, prezes FC Barcelony.

– To był bardzo trudny mecz do grania pod względem emocjonalnym. Dziękuje kibicom, że wspierali nas od początku do końca meczu. Musimy patrzeć w przyszłość. Wiedzieliśmy, że w tym procesie odbudowy zespołu będą wzloty i upadki. Nie możemy się jednak zatrzymywać. W pozostałych rozgrywkach musimy pokazać, że ten zespół rośnie z dnia na dzień. Nadal mamy wiarę, chęci, aby ten zespół się rozwijał. Rozgrywki ligowe też są bardzo ważne, a tam jesteśmy na czołowych pozycjach. Przesłanie dla fanów brzmi: Czekajmy. Xavi sprawił też, że młodzi zawodnicy mogli się rozwijać – powiedział Laporta po meczu dla Barca TV, tłumaczony przez portal Barca.com.

Emocje w meczu Atletico - Bayer LeverkusenSędzia skończył mecz, Atletico wyrzucone z LM. I nagle: Rzut karny! Kosmiczny koniec

W sobotę FC Barcelona wraca do La Ligi, w której ma trzy punkty straty do prowadzącego Realu Madryt. Zagra na wyjeździe z Valencią. Początek meczu o godz. 21. Relacja na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *