Wola odsunięcia od władzy Netanjahu to nie jest żadna polityka. Netanjahu wygrał, bo blok „Tylko nie Bibi” nie miał żadnej konkretnej oferty dla wyborców — mówi Sever Plocker, redaktor izraelskiego dziennika „Jedijot Achronot”.

Sever Plocker: — Demokracja ma się w Izraelu dobrze, ale z polityką jest gorzej. Poważne problemy zaczęły się od procesu Netanjahu [korupcyjnego – przyp. red.] w 2019 i 2020 r., kiedy w opozycji do niego powstał blok będący zlepkiem różnych ugrupowań lewicowych, centrowych i prawicowych, którego jedynym programem-hasłem było „Tylko nie Bibi”. Ta formacja nie mogła zmienić ani kraju, ani izraelskiej polityki. Blok był pozbawiony spójnego programu, a w jego skład wchodziły partie reprezentujące inne ideologie oraz mające odmienne poglądy na sprawy bezpieczeństwa czy relacje z Arabami. Blok „Tylko nie Bibi” z wyborów na wybory walczył z blokiem „Tylko Bibi”. Tym razem wygrał Netanjahu, bo blok „Tylko nie Bibi” nie miał żadnej konkretnej oferty dla wyborców. Sama wola odsunięcia od władzy Netanjahu to nie jest żadna polityka.

Źródło: Newsweek Polska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *