PODSUMOWANIE:
Czwartek, 3 listopada
Parlament większością głosów przyjął uchwałę o przekazaniu broni Ukrainie
Bułgarski parlament większością głosów przyjął w czwartek uchwałę o przekazaniu broni Ukrainie. Dotychczas Sofia oficjalnie odmawiała Kijowowi militarnego wsparcia.
Za wysyłaniem Ukrainie broni było 175 posłów zasiadających w 240-miejscowym parlamencie. Przeciw głosowało 49. Uchwałę poparli posłowie centroprawicowej partii GERB byłego premiera Bojko Borisowa, centrowej Kontynuujemy Zmiany, która rządziła do czerwca, turecki Ruch na rzecz Praw i Swobód, centroprawicowa koalicja Demokratyczna Bułgaria oraz ugrupowanie Bułgarski Postęp byłego premiera Stefana Janewa.
„Na Krymie Rosyjski Czerwony Krzyż ukradł majątek swojemu ukraińskiemu odpowiednikowi”
Przy milczącej zgodzie Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca Rosyjski Czerwony Krzyż ukradł majątek ukraińskiemu oddziałowi tej organizacji na Krymie — poinformował na Telegramie ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec.
Ukraiński Czerwony Krzyż miał na Krymie 10 pomieszczeń, które były jego własnością, a także sześć samochodów i sprzęt biurowy. Cały ten majątek jest teraz „okupowany” przez Rosyjski Czerwony Krzyż – poinformował Łubinec.
Polityk podał, że napisał do międzynarodowych władz Czerwonego Krzyża w tej sprawie, lecz nie doczekał się odpowiedzi. „Można dojść do wniosku, że rosyjskie wpłaty na Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca są warte więcej niż wartości głoszone przez tę organizację” – napisał.
„Rosyjskie wojska opuściły swoje dotychczasowe posterunki pod Chersoniem”
Rosyjscy żołnierze opuścili swoje dotychczasowe posterunki w miejscowościach w pobliżu Chersonia, na południu Ukrainy; ponadto z budynku okupacyjnych władz miejskich w Chersoniu zdjęto flagę Rosji — oznajmiła w czwartek agencja Ukrinform za merem miasteczka Oleszki Jewhenem Ryszczukiem.
„Brak (flagi) okupantów na budynku chersońskiej administracji jest bardzo znaczący. Ponadto mieszkańcy prawego brzegu Dniepru poinformowali, że rosyjskie siły opuściły posterunki w Czornobajiwce, Stepaniwce i Biłozerce (miejscowościach sąsiadujących z Chersoniem — PAP). W samym Chersoniu zauważalnie zmniejszyła się liczba żołnierzy (wroga)” — napisał Ryszczuk na Telegramie. Jego wypowiedź zacytowała też agencja Ukrinform.
Doniesienia o usunięciu rosyjskiej flagi z siedziby prokremlowskich „władz” potwierdził także lojalny wobec Kijowa wiceszef władz obwodu chersońskiego Jurij Sobołewski.
Sekretarz rady bezpieczeństwa: Rosja przekształciła się w państwo upadłe
Rosja przekształciła się w państwo upadłe — ocenił w czwartek Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy.
Daniłow napisał na Twitterze, że Kreml jest na etapie utraty kontroli. „Władza w Rosji szybko przechodzi w ręce kryminalno-terrorystycznego ugrupowania, siłowe funkcje przekazano oddziałom karnym Kadyrowa i więźniom od Prigożyna” — napisał sekretarz RBNiO, odnosząc się do przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa i biznesmena Jewgienija Prigożyna, związanego z prywatną firmą wojskową, tzw. grupą Wagnera.
W ocenie Daniłowa „Rosja przekształciła się w typowe państwo upadłe”. „Następna będzie destabilizacja, demontaż, deputinizacja” — podsumował.
„Rosyjskie wojska straciły już na Ukrainie więcej samolotów niż w ciągu 10 lat wojny w Afganistanie”
Od lutego, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, zniszczyliśmy już 278 samolotów bojowych wroga; dla porównania, podczas trwającego przez 10 lat konfliktu w Afganistanie siły powietrzne Związku Radzieckiego straciły 118 maszyn — powiadomił w czwartek na Telegramie naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny.
„Ta wojna jest hańbą dla Federacji Rosyjskiej i stanie się przyczyną jej upadku” — dodał Załużny.
Mobilizacja na wojnę z Ukrainą potrwa długo. Wezwania do wojska już z terminami w 2023 r.
Niektórzy rosyjscy mężczyźni zmobilizowani na wojnę z Ukrainą otrzymują wezwania do wojska z terminem w marcu 2023 roku; pokazuje to, że wszelkie zapowiedzi Kremla o końcu branki są kłamstwem, a mobilizacja potrwa jeszcze długo — poinformował w czwartek niezależny kanał na Telegramie Możem Objasnit’.
Zniszczony Mariupol — wzruszające wideo
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające zniszczony Mariupol na wschodzie Ukrainy. „Tak wygląda teraz dzielnica Liwobereżnyj w Mariupolu po nadejściu 'ruskiego miru'” — pisze białoruski niezależny kanał Nexta.
Ponad 750 materiałów wybuchowych zneutralizowano w Charkowie tylko w ostatniej dobie
Ponad 750 materiałów wybuchowych zneutralizowano w ciągu ostatnich 24 godzin w Charkowie na wschodzie Ukrainy — poinformowało w czwartek ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy.
W zamieszczonym na Telegramie poście dodano, że strażacy ugasili w środę w mieście trzy pożary spowodowane rosyjskimi ostrzałami.
Służby ratunkowe dostarczyły również około 28 ton wody pitnej mieszkańcom Kupiańska i Iziumu położonych w obwodzie charkowskim.
Z portów wypłynęło siedem statków z 290 tys. ton żywności
Siedem statków z 290 tys. ton żywności wypłynęło w czwartek z ukraińskich portów do krajów Azji i Europy w ramach tzw. inicjatywy zbożowej — poinformował resort infrastruktury Ukrainy.
W czwartek z czarnomorskich portów wypłynęło siedem statków z 290 tys. ton ukraińskiej żywności — czytamy w komunikacie ministerstwa.
Jak podsumowano, od 1 sierpnia z ukraińskich portów eksportowano 10 mln ton żywości do 43 krajów Afryki, Azji i Europy.
Rosja traci ponad 40 pojazdów opancerzonych dziennie. Korzysta z białoruskich zapasów
Rosja ma coraz większy problem z zastąpieniem traconych na Ukrainie czołgów i pojazdów opancerzonych, a w połowie października straty wzrosły do ponad 40 rosyjskich pojazdów opancerzonych dziennie — przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
„Rosyjscy żołnierze służący na Ukrainie są prawdopodobnie sfrustrowani tym, że są zmuszeni do pełnienia służby w starych bojowych wozach piechoty, które określają jako aluminiowe puszki. W połowie października, w obliczu ukraińskich ofensyw, straty rosyjskich pojazdów opancerzonych wzrosły do ponad 40 dziennie: mniej więcej tyle, ile wynoszą zasoby batalionu. W ostatnich tygodniach Rosja prawdopodobnie uciekła się do pozyskania co najmniej 100 dodatkowych czołgów i bojowych wozów piechoty z białoruskich zapasów” — napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Enerhoatom: Zaporoska Elektrownia Atomowa ponownie odłączona od sieci w wyniku rosyjskiego ostrzału
Okupowana przez rosyjskie wojska Zaporoska Elektrownia Atomowa została po raz kolejny odłączona od ukraińskiej sieci energetycznej w wyniku ostrzału wroga; w obiekcie uruchomiono awaryjne generatory — powiadomił w czwartek na Telegramie koncern Enerhoatom.
W środę zostały uszkodzone dwie ostatnie linie wysokiego napięcia łączące siłownię z ukraińskim systemem elektroenergetycznym. Zasilanie obiektu zapewnia obecnie dziewięć generatorów. Paliwa do ich obsługi wystarczy jednak tylko na 15 dni, a zatem „rozpoczęło się (końcowe) odliczanie” — czytamy w komunikacie Enerhoatomu.
Niemiecka opinia publiczna coraz bardziej podatna na rosyjską propagandę
Prorosyjskie teorie spiskowe znajdują w Niemczech coraz więcej zwolenników — wynika z badania przeprowadzonego przez Centrum Monitorowania, Analiz i Strategii (Cemas). Od kwietnia znacząco wzrosła aprobata dla treści propagandowych, uzasadniających agresję Rosji na Ukrainę, co jest szczególnie widoczne w przypadku wschodniej części Niemiec.
Takie wnioski przyniosło reprezentatywne badanie, przeprowadzone przez Cemas, opublikowane w środę przez portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).
Zabici i ranni w obwodzie donieckim
Cztery osoby zginęły, a pięć zostało rannych w ciągu minionej doby w rosyjskich ostrzałach w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Ukrainy; ponadto na terenach wyzwolonych spod okupacji znaleziono ciała kolejnych czterech cywilów — poinformował w czwartek na Telegramie szef regionalnych władz Pawło Kyryłenko.
W środę trzech mieszkańców Donbasu poniosło śmierć w Bachmucie, a jeden w Awdijiwce. Szczątki osób zabitych w poprzednich tygodniach i miesiącach odkryto w miejscowościach Rubci i Łozowe na północy obwodu donieckiego.
ISW: Rosja znacznie wyczerpała zapasy uzbrojenia i nie może szybko ich uzupełnić
Rosja podczas wojny na Ukrainie znacznie wyczerpała swoje zapasy uzbrojenia i nie jest w stanie szybko ich uzupełnić i prawdopodobnie dlatego negocjowała dostawy z Iranem i Koreą Północną — pisze amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Eksperci zaznaczają, że środowy apel prezydenta Rosji Władimira Putina o konkurencyjność rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego jest oderwany od rzeczywistości rosyjskiego łańcucha dostaw i problemów bazy zbrojeniowej.
Jak podkreślają, wezwania Putina kontrastują z niedawnymi doniesieniami na temat zakupu przez Rosję uzbrojenia z Iranu i Korei Północnej.
ISW przypomina, że w środę rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby powiedział, iż Korea Północna dostarcza Rosji znaczące ilości amunicji artyleryjskiej.
Analitycy think tanku oceniają, że irańskie dostawy dronów i możliwe dostawy pocisków balistycznych do Rosji najprawdopodobniej jeszcze zwiększą rosyjską zależność od wyprodukowanych w Iranie systemów uzbrojenia.
„Rosyjskie wojsko wykorzystuje cywilów jako żywe tarcze w obwodzie ługańskim”
Rosyjskie wojsko wykorzystuje cywilów jako żywe tarcze na okupowanym terytorium obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy — pisze w czwartek sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
W mieście Swatowe przeciwnik rozlokowuje swoje siły w szkołach i zakładach, a mieszkańcy są zmuszani do przychodzenia do pracy i przyprowadzania dzieci na lekcje mimo ostrzałów — podaje sztab.
Na południu kraju rosyjskie wojsko kontynuuje przymusową „ewakuację” ludności na okupowanych częściach obwodu zaporoskiego i chersońskiego.
Siły okupacyjne kradną i wywożą karetki i wyposażenie szpitali z miasta Hoła Prystań do Skadowska w obwodzie chersońskim — informuje sztab.
„Tagesspiegel”: wojna Putina pogłębia katastrofę demograficzną w Rosji
Efekty mobilizacji są w Rosji zauważalne — szczególnie mocno odczuwalny stał się brak młodych mężczyzn. Jeśli wojna będzie trwała dłużej, kraj czeka katastrofa demograficzna – twierdzi portal dziennika „Tagesspiegel”.
Na dramatyczną sytuację demograficzną w kraju wskazywał sam Władimir Putin w kwietniu 2021 roku w Moskwie. „Rozwój demograficzny to konieczność. Ocalenie narodu rosyjskiego jest naszym najwyższym narodowym priorytetem” – wskazywał Putin, zwracając się do rosyjskich polityków.
„Prawie dziesięć miesięcy później priorytety Putina, jeśli kiedykolwiek naprawdę traktował je poważnie, zmieniły się. Na Ukrainę wysłano 200 tys. żołnierzy, a około 300 tys. Rosjan opuściło kraj” – zauważa „Tagesspiegel” (TS).
Ponieważ atak na Ukrainę nie zakończył się, wbrew oczekiwaniom rosyjskich władz, w ciągu kilku dni, Putin zarządził we wrześniu częściową mobilizację. W jej wyniku na front wysłano kolejnych 300 tysięcy rezerwistów – jak mówiły oficjalne informacje. „Jednak bardziej prawdopodobne jest to, że Kreml zwerbował znacznie więcej ludzi do wypełnienia luk na froncie” – dodaje „TS”.
Z danych niezależnej rosyjskiej firmy medialnej MediaZona wynika, że do początku października zwerbowano 492 tys. rezerwistów. Zauważono znaczący wzrost liczby małżeństw w Rosji po ogłoszeniu przez Putina częściowej mobilizacji – ponieważ „tylko żony mają prawo do niektórych świadczeń socjalnych, takich jak renta dla wdowy”.
15 proc. zagranicznych prywatnych darowizn na potrzeby Ukrainy pochodzi z Rosji lub od Rosjan
Około 15 proc. zagranicznych prywatnych darowizn przekazywanych ukraińskim fundacjom i wolontariuszom pochodzi z Rosji lub od obywateli tego kraju, którzy przebywają obecnie w innych państwach — powiadomił w środę na Telegramie dziennikarz Roman Cymbaluk.
„Przyczyny (pomagania Ukrainie) są u każdego odmienne. Po pierwsze, czynią to ludzie pochodzący z Ukrainy. (Te osoby) idą za głosem serca i wspierają w ten sposób swoją prawdziwą ojczyznę. Druga kategoria to Rosjanie wyrażający swoje niezadowolenie z władz na Kremlu i wojny Putina. Najciekawsza jest jednak trzecia kategoria — Rosjanie traktujący darowizny na rzecz ukraińskiej armii jako (argument) na rzecz swojej obrony” — napisał Cymbaluk.
Jak wyjaśnił, chodzi głównie o obywateli Rosji, którzy wyjechali z rodzinnego kraju i mieszkają obecnie w krajach Europy. Emigranci pragną „zabezpieczyć swój pobyt w europejskich krajach”, starając się dowieść, że wspierają armię Ukrainy i tym samym „nie są faszystami” — wyjaśnił dziennikarz.
„To proste — pomagasz ukraińskim siłom zbrojnym, a zatem nie dostajesz po gębie” — podkreślił Cymbaluk.