Całą debatę będzie można obejrzeć w serwisie Onet oraz na newsweek.pl. Na premierę odcinka zapraszamy w niedzielę o godz. 9.00.
Jedno z najbardziej restrykcyjnych praw reprodukcyjnych na świecie w praktyce nie działa. Polki wciąż przerywają ciąże. Korzystają z usług klinik m.in. w Czechach, Holandii czy Wielkiej Brytanii, ale też — przy pomocy międzynarodowych organizacji — zamawiają tabletki wczesnoporonne, a następnie przeprowadzają aborcje w domach.
„Polki boją się zachodzić w ciążę”
Wiele z tych domowych aborcji, szczególnie przeprowadzanych w pierwszych tygodniach ciąży, nie wymaga wsparcia medycznego — o czym wspomina dr Maciej Socha, ginekolog, jeden z gości Debaty „Newsweeka”.
Jednak, jak zauważył, ryzyko, że interwencja lekarza będzie potrzebna, wzrasta wraz z postępem ciąży. — W niektórych sytuacjach, np. po 12 tygodniu ciąży, może wręcz zagrażać życiu pacjentek — mówi dr Maciej Socha.
I dodaje:— Jestem daleki od narracji, że można przeprowadzić aborcję bez lekarza. Oczywiście, w niektórych sytuacjach można to zrobić. Ale nie oznacza to, że powinniśmy teraz wyłączać z tego lekarzy i zdejmować z nich zobowiązanie, by takim pacjentkom pomogli.
Wypowiedź dr. Macieja Sochy wywołała dyskusję. Karolina Ferenc, prawniczka Federy, powołując się na słowa ginekologa, zwróciła uwagę, że dlatego niezbędne są zmiany w podejściu środowiska medycznego do aborcji.
— Niezbędna jest też edukacja i szkolenie personelu medycznego. Tak, by pacjentka nie bała się pójść lekarza i powiedzieć: ja nie chcę robić tego sama w domu. Kobieta powinna mieć możliwość, by pójść do szpitala, w którym nikt nie będzie jej oceniał ani dopytywał [o powody aborcji — przy. red.]. Gdzie nikt nie będzie dzwonił po kółko różańcowe, które przyjedzie pod szpital, żeby się modlić — mówiła Ferenc.
Dr Socha: — Ja walczę o to, byśmy mogli wesprzeć pacjentki. Żeby pacjentka w 18 tygodniu ciąży nie musiała ronić dziecka u siebie w salonie i krwawić, zastanawiając się, czy pół wiadra krwi, które właśnie straciła, to jest już ten moment [żeby pojechać do szpitala — przyp. red.].
Na co Kamila Ferenc odpowiada: — Pacjentka nie ma pewności, czy lekarz stosuje się do najnowszej wiedzy medycznej, wytycznych WHO. W Polsce mamy poczucie, że metody są przestarzałe. Kobieta nie ma nawet pewności, czy nie usłyszy kłamstwa na temat badań prenatalnych! — zwraca uwagę prawniczka.
I przytacza przykład pani Mariny, która aż do 30 tygodnia ciąży była okłamywana przez lekarza, że płód, który nosiła, rozwija się prawidłowo. Po czym okazało się, że nie ma czaszki.
Debata „Newsweeka”
W kolejnym odcinku Debaty „Newsweeka”, na którego premierę zapraszamy w niedzielę go godz. 9.00 na newsweek.pl, Tomasz Sekielski wraz z gośćmi rozmawiają o prawie do aborcji. Gośćmi debaty są:
- Kamila Ferenc — adwokatka związana z FEDERĄ Fundacją na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
- Dr Maciej Socha — ginekolog, Kierownik Oddziału Położniczo-Ginekologicznego Szpitala Św. Wojciecha w Gdańsku
- Dr Aleksandra Krasowska — psychiatrka, Członkini zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Seksualnej
Debata „Newsweeka” to cotygodniowy program, w którym konfrontujemy opinie i poglądy w sprawach najważniejszych dla Polski. W każdą niedzielę o godz. 9. na newsweek.pl.