Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta przyznaje, że prokuratura nie zgromadziła żadnych dowodów na korupcję Donalda Tuska i jego syna Michała. Nikt ze Zjednoczonej Prawicy do tej pory nie powiedział tak wprost, że ujawnienie zeznań Marcina W. było wyłącznie zagrywką polityczną.