PODSUMOWANIE:

10 mln ludzi na świecie nie otrzymało na czas żywności z powodu rosyjskiej agendy politycznej — oświadczyło w poniedziałek MSZ Ukrainy, oskarżając Moskwę o sztucznie wywołane opóźnienia podczas inspekcji statków ze zbożem na Morzu Czarnym.

MSZ wyraziło zaniepokojenie działaniami Kremla prowadzącymi do opóźnień w funkcjonowaniu korytarza zbożowego na Morzu Czarnym. Według resortu od 14 października rosyjscy inspektorzy znacząco wydłużają proces inspekcji statków zmierzających do ukraińskich portów w celu załadunku zboża albo wypływających stamtąd z ładunkiem. Wskutek tych działań ok. 165 statków utknęło w kolejce w pobliżu cieśniny Bosfor, a liczba ta rośnie każdego dnia — czytamy w komunikacie resortu dyplomacji.

Ministerstwo oceniło, że opóźnienia rosyjskich inspekcji są motywowane politycznie. „W ostatnim czasie rosyjskie władze próbowały podawać w wątpliwość (funkcjonowanie) korytarza zbożowego bez żadnych uzasadnionych podstaw, żądając nowych korzyści za zgodę Moskwy na przedłużenie porozumienia” — dodano.

W ocenie MSZ działania Rosji negatywnie wpływają na światowe bezpieczeństwo żywnościowe, w szczególności na globalnym Południu. Opóźnienia podczas inspekcji już uniemożliwiły Ukrainie eksport dodatkowych 3 mln ton zboża. „10 mln ludzi na świecie nie otrzymało na czas żywności z powodu rosyjskiej agendy politycznej” — oświadczył resort.

Zespół specjalistów medycyny sądowej z Holandii wyjeżdża na Ukrainę, aby pomóc w dochodzeniu w sprawie rosyjskich zbrodni — poinformował portal NOS. Holendrzy podejmują te działania w imieniu Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w Hadze.

Holenderscy specjaliści będą prowadzić prace m.in. przy masowych grobach odkrytych na Ukrainie. „To niezależne śledztwo” – powiedział rozgłośni NOS Radio 1 Angelo Wouters z żandarmerii wojskowej (Koninklijke Marechaussee), który stoi na czele zespołu.

Wouters podkreślił, że chociaż Rosja nie uznaje trybunału i ściganie odpowiedzialnych za zbrodnie będzie utrudnione, to ustalenie skali rosyjskich przestępstw jest „obowiązkiem w stosunku do ofiar”.

Będzie to druga wizyta ekspertów z Niderlandów. Do pierwszego wyjazdu doszło pod koniec kwietnia, również w celu zbierania dowodów dla MTK.

Używane przez Rosję na Ukrainie irańskie drony są powolne, głośne i latają na niskich wysokościach, co sprawia, że ukraińska obrona coraz skuteczniej je unieszkodliwia — przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.

„Rosja nadal używa irańskich bezzałogowych statków powietrznych (UAV) przeciwko celom na terenie Ukrainy. Ukraińskie starania w celu unieszkodliwienia UAV Shahed-136 są coraz bardziej skuteczne. Oficjalne źródła, w tym prezydent (Wołodymyr) Zełenski, twierdzą, że do 85 proc. ataków jest przechwytywanych” — napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

„Te UAV są powolne, głośne i latają na niskich wysokościach, co sprawia, że pojedyncze maszyny są łatwym celem dla konwencjonalnej obrony powietrznej. Rosja prawdopodobnie zużywa dużą liczbę irańskich UAV Shahed-136 w celu penetracji coraz skuteczniejszej ukraińskiej obrony powietrznej. Prawdopodobnie używa ich jako substytutu produkowanej w Rosji precyzyjnej broni dalekiego zasięgu, której coraz bardziej brakuje” — dodano.

Mężczyznom zmobilizowanym do rosyjskiej armii zmieniane są specjalizacje w książeczkach wojskowych; ludzie ci uczeni są m.in. kopać okopy i jeździć niesprawnymi czołgami – poinformowała w poniedziałek niezależna rosyjska Nowaja Gazieta.Jewropa.

W artykule pt. „Fabryka mięsa armatniego” przytoczono absurdalne przykłady dotyczące realiów „częściowej” mobilizacji do rosyjskiej armii, którą Władimir Putin ogłosił 21 września. Mowa była o tym, że do wojska powoływane będą osoby z doświadczeniem i odpowiednim przeszkoleniem, jednak rzeczywistość jest zupełnie inna – przekonuje portal.

Aby spełnić wymagania władz politycznych, komendy uzupełnień decydują się m.in. na fałszowanie dokumentów – czytamy w artykule. Gdy wezwani stawiają się przed komisją poborową, w książeczce wojskowej przekreślane są ich dotychczasowe cywilne specjalizacje i wpisywane nowe – inżynier staje się artylerzystą czy też czołgistą, mechanik lotniczy — snajperem, kucharz — strzelcem. Zmobilizowany dostaje też czas na przygotowanie się do nowej specjalizacji, lecz jest on zbyt krótki, by móc się czegokolwiek w zakresie swojego „nowego zawodu” nauczyć.

„Ministerstwo obrony postanowiło szkolić nowych żołnierzy podczas walki, na zasadzie kto przeżyje, ten nauczy się walczyć” – ocenił autor artykułu. Podkreślił też, że obrońcy praw człowieka czy niezależni dziennikarze informowani są o tym głównie przez żony i matki zmobilizowanych, ponieważ oni sami — gdy trafią już do jednostki — mają bardzo ograniczone możliwości komunikacji ze światem zewnętrznym. Odbierane są im m.in. telefony.

Sondaż został przeprowadzony przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii . Wynika z niego, że 86 proc. Ukraińców uważa, że ich kraj powinien kontynuować walkę z Rosją, nawet jeśli ta nie przestanie atakować ukraińskich miast. Z kolei 10 proc. ankietowanych uważa, że Ukraina powinna przystąpić do negocjacji w celu jak najszybszego zaprzestania rosyjskich ataków.

W Ukrainie zostały odwołane wszystkie alarmy przeciwlotnicze. Wyjątkiem jest obwód ługański oraz terytorium wokół miasta Wozneseńsk w obwodzie mikołajowskim na południu kraju.

W celu odbudowy Ukrainy po wojnie z Rosją potrzebne będzie co najmniej 750 mld dolarów — powiedział w poniedziałek podczas niemiecko-ukraińskiego forum biznesowego w Berlinie premier Ukrainy Denys Szmyhal.

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBRD) poinformował w poniedziałek, że przeznaczy do trzech miliardów euro w latach 2022 i 2023, aby pomóc wesprzeć ukraińską gospodarkę i dotknięte wojną przedsiębiorstwa.

Bank Światowy poinformował na początku października, że z powodu rosyjskiej inwazji gospodarka Ukrainy skurczy się w 2022 roku o 35 proc. Ocenił, że odbudowa kraju po wojnie będzie kosztowała co najmniej 349 mld dolarów.

W rozmowie z dyrektorem generalnym Rafaelem Grossim poprosiłem Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) o pilne przysłanie ekspertów na Ukrainę do cywilnych obiektów, które Rosja kłamliwie opisuje jako miejsca przygotowania „brudnej bomby” – powiadomił na Twitterze szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba.

„On (Grossi) zgodził się. W odróżnieniu od Rosji Ukraina była i pozostanie transparentna. Nie mamy nic do ukrycia” – napisał Kułeba.

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu utrzymywał w niedzielę w rozmowach z ministrami obrony Francji, Turcji i Wielkiej Brytanii, że Ukraina może użyć tzw. „brudnej bomby”. Szojgu rozmawiał również telefonicznie z sekretarzem obrony USA.

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) poinformowało, że poszukiwany jest były szef Narodowego Banku Ukrainy Kyryło Szewczenko. Trwa również dochodzenie w sprawie dwóch innych osób, które miały popełnić przestępstwa finansowe, piastując kierownicze stanowiska w Ukrhazbanku w latach 2014-2019.

Jak oznajmiło NABU w komunikacie, Szewczenko oraz jeszcze dwoje byłych pracowników Ukrhazbanku są poszukiwani w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw – kradzieży ponad 200 mln hrywien, czyli blisko 27 mln zł według aktualnego kursu.

Urząd antykorupcyjny powiadomił, że podejrzani nie stawili się na wezwania śledczych.

4 października Szewczenko, który sprawował funkcję szefa NBU od 2020 r., poinformował o złożeniu dymisji w związku ze stanem zdrowia. Dwa dni później organy antykorupcyjne oświadczyły, że były prezes jest podejrzany o nielegalne działania, których miał dopuścić się pracując w Ukrhazbanku.

Piloci myśliwca Su-30, który w niedzielę upadł na dom w Irkucku, mogli stracić przytomność w trakcie lotu – powiadomiły rosyjskie media. Według niepotwierdzonych informacji w aparaturze tlenowej pilotów mogły znajdować się resztki azotu.

Piloci Su-30 stracili przytomność w trakcie lotu – poinformował na Telegramie niezależny portal Meduza, powołując się na media państwowe, które z kolei zacytowały źródła w służbach ratunkowych.

Przyczyną utraty przytomności mogły być resztki azotu w aparaturze tlenowej pilotów.

Jak oznajmiła Meduza, wcześniej rosyjski Komitet Śledczy powiadomił, że badane są dwie wersje przyczyn katastrofy: usterki techniczne i błąd pilotów.

W niedzielę w Irkucku samolot wielozadaniowy Su-30, który według oficjalnych informacji odbywał lot testowy, upadł na piętrowy dom. Dwaj piloci zginęli. Według władz cywile nie ucierpieli w wyniku tej katastrofy.

W poniedziałek w katastrofie bombowca Su-34, który uderzył w ośmiopiętrowy blok mieszkalny w mieście Jejsk, w południowo-zachodniej Rosji, zginęło 15 osób.

Rosjanie stworzyli iluzję, że wycofują się z Chersonia, a w rzeczywistości wysyłają tam nowe wojska i przygotowują się do obrony w okupowanym mieście – powiedział w wywiadzie dla portalu Ukrainska Prawda szef wywiadu wojskowego Ukrainy Kyryło Budanow.

Według szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) nie można powiedzieć, że „właśnie teraz Rosjanie uciekają z Chersonia”.

„Pod wieloma względami (informacje o ewakuacji) to operacja informacyjna i manipulacja. Są pewne fakty. Wywożą np. Promswiaźbank, inne struktury finansowe Rosjan. Przy tym wywożona jest gotówka, serwery, tak zwane władze okupacyjne, przewożone są osoby niechodzące, ciężko ranni są wywożeni. Ze szpitali wypisywani są ci, którzy mogą samodzielnie chodzić. Prowadzona jest ta szalona kampania informacyjna: +my dbamy o ludzi+ itd.” – powiedział Budanow.

Jak zaznaczył, Rosjanie „tworzą iluzję, jakoby wszystko przepadło”. „A jednocześnie przerzucają tam nowe oddziały wojsk i przygotowują ulice miasta do walk” – dodał.

Według wojskowego Rosjanie przygotowują się na wypadek, gdyby „musieli szybko podejmować decyzje”, np. pod naporem ukraińskiej ofensywy, jeśli siłom ukraińskim uda się przejąć kontrolę chociażby nad Zaporą Kachowską, obecnie jedyną w pełni działającą trasą transportową.

Komunikat wydano po przeprowadzonych w niedzielę rozmowach ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu z jego odpowiednikami z Francji, Wielkiej Brytanii, USA oraz Turcji.

„My, ministrowie spraw zagranicznych Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, potwierdzamy nasze niezłomne poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w obliczu trwającej agresji Rosji” — podkreślono w oświadczeniu ministrów Catherine Colonny, Jamesa Cleverly’ego i Antony’ego Blinkena.

W komunikacie przekazano również, że szefowie obrony tych trzech krajów rozmawiali z Szojgu na jego prośbę i „dali do zrozumienia, że wszyscy odrzucają jawnie fałszywe zarzuty Rosji, jakoby Ukraina przygotowywała się do użycia +brudnej bomby+ na swoim terytorium”. „Świat przejrzałby każdą próbę wykorzystania tego zarzutu jako pretekstu do eskalacji” — zaznaczono. Ponadto w oświadczeniu odrzucono jakikolwiek przyszły pretekst mający na celu doprowadzenie do eskalacji.

Siły rosyjskie okupujące Zaporoską Elektrownię Atomową zmuszają jej ukraiński personel do podpisywania kontraktów z Rosatomem, wywierając na pracowników presję fizyczną i psychiczną – informuje w poniedziałek rano sztab generalny armii ukraińskiej.

Pracownikom elektrowni atomowej zakazano wyjazdu na terytoria kontrolowane przez władze Ukrainy – podano. Rosyjskie wojska stacjonujące na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej odbyły rotację.

Sztab informuje w raporcie opublikowanym na Facebooku, że w ciągu doby Rosjanie przeprowadzili dwa ataki rakietowe i 28 lotniczych, a także 65 ostrzałów z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Celem ataków stały się obiekty infrastruktury cywilnej w Bachmucie, Zaporożu, Mikołajowie i Nowotawryczeskim (obwód zaporoski).

Jak podano w raporcie, na froncie przeciwnik dąży do utrzymania okupowanych terenów i poprawy swojego położenia taktycznego, skupiając się na działaniach obronnych na szeregu odcinków. Na kierunkach bachmuckim i awdijiwskim w obwodzie donieckim prowadzi działania ofensywne.

Presja na Ukrainę, ograniczenie dostaw broni do tego kraju i zastraszenie NATO to według amerykańskiego ośrodka Instytut Studiów nad Wojną (ISW) cel rozmów telefonicznych, jakie rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu przeprowadził w niedzielę ze swymi odpowiednikami w kilku państwach Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Szojgu dzwonił w niedzielę do ministrów obrony Francji, Turcji i Wielkiej Brytanii, twierdząc, że Ukraina zamierza użyć tzw. brudnej bomby i oskarżyć Rosję o zastosowanie broni masowego rażenia, zaś rosyjskie media państwowe wzmacniały to fałszywe i absurdalne stwierdzenie – zaznacza ISW. Rozmawiał też z ministrem obrony USA.

„(…) Szojgu poprzez rozmowy telefoniczne z zachodnimi ministrami obrony najprawdopodobniej zamierzał doprowadzić do spowolnienia lub zawieszenia zachodniej pomocy wojskowej dla Ukrainy oraz osłabienia NATO poprzez zastraszanie” – ocenia think tank w najnowszym raporcie dotyczącym wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

„Każdego dnia armia ukraińska wyzwala naszą ziemię od rosyjskiego brudu. Pomysł „brudnej bomby” jest dla nas odrażający. Zapraszamy misje monitorujące ONZ i MAEA (Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej — przyp. red.) do odwiedzenia Ukrainy. Świat powinien odpowiedzieć na szantaż nuklearny Rosji. Żądamy przestrzegania art. 4 Memorandum Budapesztańskiego” — napisał minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikowna Twitterze.

Jak przypomniała Ukrainska Prawda, w niedzielę minister obrony Rosji Siergiej Szojgu zadzwonił do ministrów obrony kilku krajów NATO (Francji, Wielkiej Brytanii, Turcji i USA) twierdząc, że Ukraina ma jakoby przygotowywać się do użycia „brudnej bomby”. Nie podał jednak na to żadnych dowodów.

Twierdzenia Szojgu zostały potępione przez ukraińskiego przez ministra spraw zagranicznych Dmytro Kełebę a prezydent Ukrainy Włodymyr Zełenski oświadczył, że świat powinien odpowiedzieć „w możliwie najostrzejszy sposób” na kolejną eskalację ze strony Federacji Rosyjskiej.

Artykuł 4 Memorandum Budapesztańskiego z 1994 r. zobowiązuje kraje-sygnatariusze do udzielenia pomocy Ukrainie, jako krajowi, który nie posiada broni nuklearnej, gdyby stała się ona ofiarą aktu agresji, lub groźby agresji z użyciem broni nuklearnej.

30 proc. dronów Shahed-136 trafiło w cel — poinformował szef Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony Kyryło Budanow w wywiadzie dla Ukraińskiej Prawdy. Dodał, że do 22 października siły rosyjskie użyły około 330 dronów produkcji irańskiej.

Minister obrony USA Lloyd Austin powiedział w niedzielnej rozmowie telefonicznej z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu, że odrzuca jakiekolwiek preteksty do rosyjskiej eskalacji konfliktu na Ukrainie — poinformował amerykański resort obrony. Rozmowa odbyła się na wniosek strony rosyjskiej.

„(Lloyd) Austin odrzucił jakiekolwiek preteksty do rosyjskiej eskalacji i potwierdził wartość dalszej komunikacji podczas nielegalnej i nieusprawiedliwionej wojny Rosji przeciwko Ukrainie” — głosi krótki komunikat.

Niedzielna rozmowa była drugim kontaktem obu oficjeli w ciągu trzech dni i według Pentagonu wnioskował o nią Szojgu.

Wcześniej Szojgu odbył też rozmowy z szeregiem innych ministrów obrony, m.in. z Francji i Wielkiej Brytanii, w których twierdził, że Ukraina rzekomo planuje atak jądrowy z użyciem „brudnej bomby”. Austin rozmawiał w niedzielę ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Benem Wallace’em, który także odrzucił twierdzenia Kremla i ostrzegł przed wykorzystaniem ich do dalszej eskalacji.

Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu Adrienne Watson oświadczyła w wydanym w niedzielę oświadczeniu, że oskarżenia Szojgu są „przejrzyście fałszywe” i że „świat uzna jakiekolwiek próby użycia tych zarzutów za pretekst do eskalacji”.

Podczas okupacji wiosną br. obwodu kijowskiego Rosjanie wywieźli stamtąd 147 osób do Rosji i na Białoruś, los 89 osób wciąż jest nieznany — poinformował w niedzielę szef regionu Ołeksij Kułeba. Zaznaczył, że są to tylko oficjalne dane.

Kułeba poinformował o tym w komunikacie wydanym po spotkaniu z ukraińską dziennikarką telewizyjną Kateryną Osadczą. Prowadzi ona program, który pomaga w poszukiwaniu zaginionych.

„Tylko według oficjalnych danych podczas okupacji obwodu kijowskiego najeźdźcy nielegalnie wywieźli 147 cywilów ukraińskich na terytorium Białorusi i Federacji Rosyjskiej. 43 mieszkańców regionu jest w niewoli. 89 zostało wywiezionych i ich los jest nieznany” — napisał Kułeba w serwisie Telegram.

Wyraził przekonanie, że deportacje i uprowadzenia ludzi, jakich dopuszcza się Rosja, są zbrodnią wobec cywilów ukraińskich, „o której powinien wiedzieć cały świat”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *