Miasta to szczególne twory. Z jednej strony zużywają ponad dwie trzecie światowej energii i odpowiadają za blisko 70 proc. emisji CO2, z drugiej zaś są bardzo wrażliwe na skutki kryzysu klimatycznego. Mieszkańcy miast cierpią wskutek upałów, a ulewne deszcze, gwałtowne burze czy huraganowe wiatry powodują ogromne straty i zniszczenia. To w dużej mierze konsekwencje złego planowania urbanistycznego i braku zieleni w miastach, wciąż traktowanej tylko jako ozdobnik.
Tymczasem korzyści z zieleni w miastach są ogromne. Zieleń absorbuje hałas w podobny sposób jak stosowane w budownictwie materiały dźwiękochłonne. Powietrze napływające z roślinności jest wzbogacone w tlen i pozbawione szkodliwych gazów, takich jak SO2, H2S itp. Roślinność pomaga też walczyć pośrednio z pyłem zawieszonym, wspomaga obniżanie amplitudy temperatur dzięki pochłanianiu ciepła za dnia, a także ogranicza skutki ulewnych deszczy. To dlatego zieleń coraz częściej zaczyna być traktowana jako element krytycznej infrastruktury miejskiej.
Proekologiczna presja wywierana jest zwłaszcza na deweloperów. W dużej mierze przez kupujących mieszkania, dla których oprócz udogodnień i otoczenia inwestycji coraz bardziej liczy się również ekologia.
Z badania przeprowadzonego przez serwis Obido.pl wynika, że 14 proc. kupujących mieszkania przywiązuje wagę do utrzymania obecnego zadrzewienia terenu, a 13 proc. jako ważny wskazuje dostęp do zielonych tarasów na dachach budynków. 7 proc. ankietowanych zwraca uwagę na obecność nawiewników antysmogowych, a prawie 6 proc. – paneli fotowoltaicznych, systemów smart home, rekuperacji czy podlewania deszczówką.
Inwestycje na pokolenia
Michał Ciomek, wiceprezes zarządu Invest Komfort
Invest Komfort, jako dojrzały deweloper, podchodzi do planowania, a następnie realizacji zespołów mieszkaniowych z pełną odpowiedzialnością, zawartą w standardach ESG. Jesteśmy absolutnie świadomi, że tylko dzięki zrównoważonej polityce projektowej możemy sprzeciwić się postępującym zmianom degradacyjnym i klimatycznym, a także wzmocnić kontekst społeczny i miastotwórczy naszej działalności. Tego oczekują nasi klienci i partnerzy biznesowi, jednak największą proekologiczną presję wywieramy na siebie sami. Nasze inwestycje mają przetrwać pokolenia. Nie ma tu więc miejsca na żadne półśrodki, począwszy od lokalizacji i rewitalizacji przestrzeni zewnętrznej, przez zastosowanie najnowocześniejszych ekooszczędnych materiałów i technologii w budynkach, po infrastrukturę oraz wymierne korzyści na rzecz społeczności lokalnych.