— W ciągu ostatnich dwóch lat doszło do znacznego pogorszenia opieki położniczej. Dochodzi do zagrożeń życia, kobiety tracą życie. Przykładem jest Izabela z Pszczyny, ale tych historii było znacznie więcej – mówi Kamila Ferenc, adwokatka związana z Fundacją na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.