W. zeznał, że wręczył osobie o inicjałach M.T. łapówkę w wysokości 600 tys. euro.
— Dziś w Polsce rządzi partia, która z nienawiści do oponentów i pogardy do zwykłych ludzi uczyniła dość skuteczne narzędzia rządów. Dziś w Polsce miliony Polek i Polaków mają uzasadnioną nadzieję, (…) że taki czas szybko minie — mówił lider PO. Podkreślał, że wierzy, że ten czas minie „niezależnie od tego, ile jeszcze przyjdzie mu zapłacić od tego osobistej ceny”.
„Każdy, kto ma dzieci wie dobrze, że to boli”
Lider PO podziękował również podczas przemówienia za słowa wsparcia, kiedy, jak powiedział „kolejny raz zaatakowano jego rodzinę, jego syna”. — To oczywiście boli. Każdy, kto ma dzieci wie dobrze, że to boli — dodał. — Pierwszy do mnie zadzwonił mój syn i powiedział: „Tata, nie przejmuj się, nie damy się złamać, nie damy się zastraszyć. Nie myśl nawet przez chwilę, że to w jakikolwiek sposób zmienia determinację nas wszystkich, żeby zmienić to, co dzisiaj w Polsce się dzieje, żeby zmienić to na lepsze” — mówił Tusk.
— To, co dzieje się w Polsce to nie jest saga rodzinna (…) Na mojej drodze po Polsce staram się rozmawiać z ludźmi wszędzie, gdzie jestem. (…) Miliony Polek i Polaków są ofiarami takiej polityki, jaką PiS zafundował w Polsce — stwierdził.
Prawo aborcyjne
Były premier nawiązał także do przypadającej w sobotę drugiej rocznicy wydania przez TK wyroku ws. prawa aborcyjnego w Polsce. — Wspominamy dramaty, tragedie dziesiątek, setek, tysięcy dziewczyn i kobiet w Polsce. To w ich imieniu chcemy dzisiaj mówić. Tutaj najniższe ukłony koleżankom i kolegom z Inicjatywy Polskiej, bo to wyście najmocniej, tak zażarcie wskazywali tę drogę, jaką powinna iść nie tylko cała Koalicja Obywatelska, ale Polska: drogę w stronę godności, pełnej równości praw, poszanowania kobiet, wyjścia z tej ciemnej ery, jaką nam PiS znowu zgotował — podkreślił szef PO.