Z pomocą terapii uzmysłowiłem sobie, że mam cienie i wady. A 10 lat temu myślałem, że skoro mam czyste serce i dobrą energię, to wystarczy, żeby określić się mianem dobrego człowieka – Dawid Podsiadło o dorastaniu, hipokryzji, politykach i nowej płycie.

Dawid Podsiadło: Czasy nie sprzyjają myśleniu o świecie w pozytywny sposób. Najpierw pandemia pokazała, jak niewiele potrzeba, żeby cały system stanął w miejscu. A potem zaczęła się wojna w Ukrainie. Jutro stało się tak niepewne, jak nigdy wcześniej w moim życiu. I pierwszy raz poczułem, że trzeba wydorośleć. Moje codzienne problemy, o których napisałem wiele piosenek, wydały się błahe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *